Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza. Uroczystości 43 rocznicy Porozumienia Dąbrowskiego i nowa ulica w mieście

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Uroczystości 43 rocznicy podpisania Porozumienia Dąbrowskiego w Hucie Katowice i odsłonięcie nazwy ul. Porozumienie Dąbrowskie 1980, która zastąpiła dawną ulicę Katowicką

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Uroczystości 43 rocznicy podpisania Porozumienia Dąbrowskiego w Hucie Katowice i odsłonięcie nazwy ul. Porozumienie Dąbrowskie 1980, która zastąpiła dawną ulicę Katowicką Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Karina Trojok/Piotr Sobierajski
UROCZYSTOŚCI. W poniedziałek 11 września 2023 r. odbyły się obchody 43. rocznicy podpisania Porozumienia Katowickiego, zwanego teraz oficjalnie już Porozumieniem Dąbrowskim. To właśnie wówczas, 11 września 1980 roku, w Hucie Katowice Międzyzakładowy Komitet Robotniczy podpisał porozumienie z komisją rządową. Postulat z Porozumienia Gdańskiego o utworzeniu niezależnych związków zawodowych stał się wtedy obowiązujący na terenie całej Polski.

Nowa nazwa ul. Katowickiej upamiętniła porozumienie zawarte w Dąbrowie Górniczej

Uroczystość rozpoczęła msza święta w sanktuarium św. Antoniego Padewskiego w dzielnicy Gołonóg. O godz. 11.30 odbyła się uroczystość nadania dawnej ulicy Katowickiej w Dąbrowie Górniczej, na skrzyżowaniu z ul. 11 Listopada, nazwy upamiętniającej porozumienie z 1980 roku – a więc Porozumień Dąbrowskich. Droga Krajowa 94, będąca jedną z najbardziej uczęszczanych ulic miasta, dobrze nadaje się do tego, by upamiętnić w ten sposób to historyczne wydarzenie.

KLIKNIJ TUTAJ, by zobaczyć ZDJĘCIA z uroczystości

- Nie jest to przypadkowa ulica. To jest strategiczna i reprezentacyjna ulica Dąbrowy Górniczej, która ciągnie się od Sławkowa aż po Sosnowiec. W sposób symboliczny otwieramy dziś przy DK94 nową nazwę dawnej ul. Katowickiej. Ten duży napis - ul. Porozumień Dąbrowskich 1980 oraz herb Dąbrowy Górniczej będą przypominały wszystkim, że to właśnie w naszym mieście też wykuwały się podwaliny pod prawa robotników i mieszkańców – przyznała Bożena Borowiec, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.

Następnie uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod Pomnikiem Porozumienia Katowickiego przy al. Piłsudskiego 92 przed dawną Hutą Katowice – dziś ArcelorMittal Poland SA oraz pod pamiątkowym Krzyżem, znajdującym się za bramą główną AMP. Podczas uroczystości uczczona została pamięć Andrzeja Rozpłochowskiego, przywódcy strajku w Hucie Katowice i jednego z sygnatariuszy Porozumienia podpisanego w tym zakładzie oraz Jerzego Goińskiego, wieloletniego przewodniczącego „Solidarności” w dąbrowskim oddziale ArcelorMittal Poland. Wygłoszone zostały także okolicznościowe przemówienia.

W wydarzeniu wzięli udział m.in. Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski, Andrzej Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Andrzej Duda, Dominik Kolorz, przewodniczący zarządu regionu Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności, Andrzej Sznajder, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność ArcelorMittal Poland SA Mirosław Nowak, a także sygnatariusze ówczesnego Porozumienia Katowickiego Zbigniew Kupisiewcz oraz Jacek Jagiełka.

Doradca społeczny prezydenta RP Andrzeja Dudy – Agnieszka Lenartowicz-Łysik - odczytała list, przygotowany przez prezydenta RP z okazji 43 rocznicy upamiętnienia Porozumienia Dąbrowskiego. Nie zabrakło zagłębiowskich posłów PiS-u Ewy Malik (odczytała list przygotowany z okazji rocznicy, wystosowany przez premiera Mateusza Morawieckiego), Waldemara Andzela (odczytał list w imieniu Małgorzaty Witek, marszałka Sejmu RP) oraz Roberta Warwasa. Były też liczne poczty sztandarowe, przedstawiciele duchowieństwa, wielu instytucji oraz lokalnych władz. O oprawę uroczystości zadbała młodzież z III LO im. gen. Andersa w Dąbrowie Górniczej oraz Miejska Orkiestra Dęta w Dąbrowie Górniczej.

- Po 11 godzinach negocjacji 11 września podpisaliśmy porozumienie, które większość z nas zna. Skupiliśmy się tu na zawarciu zapisu, zapewniającego legalizację i rejestrację związków zawodowych, powstałych w oparciu o Porozumienie Gdańskie. To nam się udało. Później negocjowaliśmy inne sprawy. Pod koniec września podpisaliśmy pakiet dotyczący wszystkich hut, a 23 października podpisaliśmy obszerny załącznik do porozumienia z 11 września, dotyczący wielu grup zawodowych – wspominał Zbigniew Kupisiewicz. W swoim wystąpieniu przypomniał także rolę wszystkich osób, które brały udział lub doradzały przy negocjacjach z ówczesnym rządem.

- Ta droga ku wolności przywiodła nas dziś do Dąbrowy Górniczej, pod bramę Huty Katowice, ale na każdej uroczystości, także w innych miejscach, podkreślamy, że ta droga nie była łatwa. Była kręta, nie była usłana różami. Musimy w tym miejscu wspominać heroizmy polskich pracowników, takie jak Poznań 56 roku, jak wydarzenia z grudnia 1970 roku, w Szczecinie, Gdańsku, Gdyni, Elblągu, ale także wydarzenia z 1976 roku, z Ursusa, Radomia i Płocka. Dlatego to dla nas bardzo ważne, jestem z tego dumny, że dziś spotykamy się na uroczystości podpisania Porozumienia Dąbrowskiego. Jest nas tak wielu, ale nie zawsze tak było. O Porozumieniu Dąbrowskim mówiło się przez wiele lat – zapomniane porozumienie. Solidarność zawsze mieliśmy jednak w sercu, a wszystko zmieniło się w 2010 roku, właśnie dzięki katowickiej Solidarności, kiedy powstał tu Pomnik Porozumienia Katowickiego – podkreślił Piotr Duda.

- Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność" powstał, bo tego chcieli pracownicy. Chcieli tego stoczniowcy, górnicy, ale chcieli także hutnicy. Ci wszyscy, którzy wchodzili w skład tzw. MKS przy Hucie Katowice chcieli niezależnej organizacji. Organizacji, która będzie dbała o podmiotowość ludzkiej pracy, która będzie dbała o bezpieczeństwo i higienę w miejscu pracy. I to pracownikom w Polsce wyszło najlepiej, bo powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność, a tu w Dąbrowie Górniczej, te Porozumienia były dla wielu z nas, działaczy związkowych i członków Solidarności istotne, dlatego, że one scalały nasz związek zawodowy Solidarność - dodał.

Przełomowe Porozumienie Katowickie dało zielone światło dla tworzenia struktur Solidarności w całym kraju

Porozumienie Katowickie, a właściwie dziś już Porozumienie Dąbrowskie było czwartą – po gdańskiej, szczecińskiej i jastrzębskiej – umową społeczną wynegocjowaną w 1980 roku przez strajkujących robotników z przedstawicielami komunistycznej władzy. Najważniejsza część dokumentu została podpisana 11 września w Hucie Katowice. Dotyczyła ona przede wszystkim gwarancji realizacji Porozumienia Gdańskiego w zakresie tworzenia struktur Solidarności na terenie całego kraju.

Dr Jarosław Neja z katowickiego oddziału Instytutu, znawca historii śląsko-dąbrowskiej Solidarności, podkreśla, że pracownicy wielu zakładów i przedsiębiorstw w całym kraju szybko odczuli nieprecyzyjność ustaleń, które miały umożliwić tworzenie wolnych związków - próby powołania na ich terenie organizacji założycielskich były blokowane przez dyrekcje i kierownictwa.

„Interpretowały one zapisy gdańskie w ten sposób, że nie mogą zakładać niezależnych związków te załogi, które wcześniej nie strajkowały i nie były reprezentowane przez któryś z MKS zawierających porozumienia z komisjami rządowymi. Porozumienie Katowickie jednoznacznie precyzowało ten problem, gwarantując swobodny rozwój ruchu związkowego w całej Polsce" - wyjaśnia dr Neja w artykule pt. „Matecznik komunistów czy region buntu?".

Zawarte 3 września 1980 r. w Jastrzębiu-Zdroju Porozumienie Jastrzębskie wraz z dwoma podpisanymi wcześniej – Szczecińskim i Gdańskim – tworzyło podstawy ówczesnej umowy społecznej, natomiast Porozumienie Katowickie było „istotnym dopełnieniem" tej umowy.

Jeden z zapisów porozumienia określał także sposób legalizacji nowego ruchu związkowego. Władza zobowiązała się, że uczestnicy strajków nie będą represjonowani. Bezpieczeństwo zagwarantowano także rodzinom strajkujących, osobom wspierającym protesty oraz angażującym się w działalność powstającej „Solidarności”.

W negocjacjach i przy zawarciu umowy związkowców reprezentowali m.in. Andrzej Rozpłochowski, Jacek Jagiełka, Bogdan Borkowski oraz Kazimierz Świtoń. W imieniu strony rządowej dokument podpisali m.in. minister hutnictwa Franciszek Kaim oraz dyrektor naczelny Huty Katowice Zbigniew Szałajda.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto