Dąbrowa Górnicza: wybory samorządowe 2014: Tomasz Pasek o swoich planach

Drugi wynik w mieście w wyborach prezydenckich to niezły wynik, ale biorąc pod uwagę fakt, że nie wystarczyło to do osiągnięcia drugiej tury należy go raczej traktować jako porażkę. Czy ma pan także takie odczucie?

Z jednej strony to satysfakcjonujący wynik. Pokonałem kandydatów dużych partii politycznych, jak PiS, Platforma Obywatelska czy startujący z własnego komitetu - Jerzy Borkowski, członek Twojego Ruchu. Z drugiej czuję pewien niedosyt. Szczególnie na myśl o mieszkańcach, którzy dzwonili, pisali, odwiedzali mnie w zakładzie fotograficznym, zapewniając o poparciu swoim i swoich bliskich. Mieli nadzieję, że jeśli wygram - Dąbrowa Górnicza stanie się nowoczesnym, sprawnie zarządzanym miastem. Jednak wybory samorządowe traktuję nie tylko jako sprawdzian, ale i drogowskaz do dalszej działalności społecznej. Wynik wyborczy jaki osiągnęliśmy jako działacze Stowarzyszenia Niezależni jest satysfakcjonujący, choć zawsze można powiedzieć: mogło być lepiej. Cztery mandaty w Radzie Miejskiej robią wrażenie. Tym bardziej, że klub radnych Niezależni powstał w grudniu 2013 roku, a stowarzyszenie o tej samej nazwie powołaliśmy do życia w lipcu br. Co więcej, w obliczu rezygnacji Edwarda Bobera ze startu w wyborach prezydenckich, tak naprawdę dopiero we wrześniu, podjąłem decyzję, że go zastąpię. Dlatego - raz jeszcze podkreślę - drugi wynik w wyborczym "starciu" odczytuje jako sukces. Oddają to też zbiorcze wyniki do Rady Miejskiej i na prezydenta Dąbrowy Górniczej. W sumie głos na KWW DWS Niezależni Tomasza Paska oddało 8197 mieszkańców miasta. Plasuje nas to na drugiej pozycji w mieście. Niezależnych wyprzedza tylko odwieczna koalicja SLD/Towarzystwo Przyjaciół Dąbrowy Górniczej. To daje nam mandat i energię do działania na rzecz mieszkańców.

Kilka tysięcy dąbrowian poparło pana kandydaturę w wyborach prezydenckich, a w okręgu wyborczym nr 2 tylko 335 głosów. W efekcie brak miejsca w Radzie Miejskiej. Skąd tak słaby wynik? Czy może zbyt mało czasu poświęcił pan na przekonanie do swojej koncepcji zmian?

Jestem zdania, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Przez osiem lat byłem jednym z aktywniejszych radnych. Zawsze gotowym spotkać się, porozmawiać z mieszkańcami i poszukać rozwiązania problemów. O swoich działaniach na bieżąco informowałem na blogu. Być może faktycznie za bardzo skupiłem się na kampanii prezydenckiej? Teraz potrzebuję nieco czasu, by wszystko przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Zamierzam też w pełni zaangażować się w rozwój i działalności Stowarzyszenia Niezależni.

Jak Niezależni będą działać teraz w Radzie Miejskiej bez swego lidera? Będzie pan kierował całością działań z jak się to zwykło mówić "tylnego siedzenia"?**

W Radzie Miejskiej Klub Niezależnych będzie kontynuował swoją działalność w składzie: Edward Bober, Katarzyna Zagajska, Szymon Widera i Renata Solipiwko. W naturalny sposób to radni nowej kadencji będą liderami i motorem napędowym Niezależnych. Ich decyzje będą - zgodnie z naszymi zasadami - w pełni samodzielnie. W każdej chwili służę oczywiście swoją radą i doświadczeniem.

Jakie ma pan dalsze plany, związane z działalnością na rzecz miasta i mieszkańców? Jak zamierza pan istnieć nadal w świadomości dąbrowian, będąc poza Radą Miejską?

Aktualnie staram się odrobić rodzinne zaległości. Jednocześnie przygotowuję się już do dalszej intensywnej pracy na rzecz mieszkańców. Te wybory pokazały jeszcze jedną rzecz. Coraz więcej dąbrowian dostrzega, że siłą lokalnej społeczności, nie są wielkie partie polityczne, ale właśnie miejskie ruchy, stowarzyszenia, osoby, których nie znamy z pierwszych stron gazet, ale które są doskonale rozpoznawane w lokalnym środowisku. Po prostu ciężko pracują na jego rzecz. To charakterystyczny element wciąż rozwijającego się u nas społeczeństwa obywatelskiego. Obserwuję te zmiany z uwagą i radością. Stowarzyszenie Niezależni chce się teraz zająć właśnie, m.in. pracą na rzecz rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Będziemy działać na rzecz aktywizacji lokalnej społeczności. W centrum miasta powstanie biuro Stowarzyszania, otwarte dla wszystkich mieszkańców. Będzie to swoisty punkt kontaktowy z radnymi klubu Niezależni. Będziemy kontynuowali swoją działalność wydawniczą i informacyjną, angażować się w akcje społeczne, udzielać porad prawnych. Planów jak widać jest bardzo dużo. Przyświecać nam będzie jeden cel. Chcemy uświadomić mieszkańcom, że bycie świadomym, zaangażowanym obywatelem po prostu się opłaca. Liczę też na zaangażowanie samych mieszkańców. Zapraszam do współpracy wszystkich, którym leży na sercu rozwój społeczeństwa obywatelskiego, praca na rzecz poprawy jakości życia w mieście. Czekamy na osoby, które chciałaby podzielić się z mieszkańcami swoją wiedzą, energią i kreatywnością. Proszę o kontakt wszystkich zainteresowanych. Mój nr telefonu: 501404003, e-mail:tpasek @op.pl.