W sumie we wtorek mają zniknąć z parkowych alejek 22 drzewa (m.in. 6 lip, 4 głogi, 4 jesiony, brzoza, topola i robinie oraz oliwniki) oraz 74 m kw. krzewów. Zgodę na wycinkę wydał 1 lutego 2013 roku prezydent Sosnowca.
– Nie możemy sobie pozwolić na działania niezgodne z prawem. Porządek w dokumentach musi być – mówi Artur Domicz z ZUTZ Limba. – Wszystkie prace chcemy wykonać we wtorek. Chyba, że zostanie nam jeszcze uporządkowanie i posprzątanie terenu, to wtedy nasza obecność może się przedłużyć do środy – dodaje.
Wokół ogromnej połaci parku rozłożone są taśmy zabezpieczające, a terenu pilnuje firma ochroniarska. Dąbrowianie są wstrząśnięci niemocą władz, które dziś już nie są w stanie zablokować tej bezsensownej inwestycji (jak pisaliśmy wcześniej wystarczyło znowelizować trzy, cztery lata temu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego z zastrzeżeniem, że tego typu inwestycje nie mogą po prostu powstać w centrum miasta, a tym bardziej w parku. I wtedy nawet fakt, że to własność prywatna firmy RI Investemet z Katowic nie miałaby tu żadnego znaczenia), ale poddawać się nie zamierzają.
– To taki lichy sklep wybudują, a wytną pół parku. Przecież to wręcz niewiarygodne – mówią sami ochroniarze, którzy pilnują, by nikomu na głowę żadna gałąź nie spadła. – Ten ryk pił spalinowych. To straszne. Wycinać ostatnią oazę zieleni w tej części miasta, niszczyć nowe alejki, to jakieś szaleństwo. Ktoś powinien to powstrzymać, za wszelką cenę – podkreślają napotkani w rejonie wycinki drzew mieszkańcy Dąbrowy Górniczej. Czy na siłę uda się rozpocząć zalewanie betonem parku? Zobaczymy.
Komentarz Piotra Sobierajskiego:
"Kiedy przeczytałem odpowiedź władz miejskich na petycję, to wręcz nie mogłem uwierzyć, że w tak bezceremonialny sposób winę za zaistniałą sytuację można zrzucać na samych mieszkańców Dąbrowy Górniczej - czytaj cały komentarz.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?