Dąbrowianie bez nocnej i świątecznej opieki medycznej. Co się stało?
Dlatego, że dyrekcji lecznicy nie udało się znaleźć lekarzy, chętnych do pełnienia dyżurów. Jak informuje w piśmie do NFZ p.o. dyrektora dąbrowskiego szpitala Zbigniew Grzywnowicz są zbyt obciążeni pracą i rezygnują ze współpracy z dąbrowską lecznicą.
Cały czas trwają jednak poszukiwania podwykonawców zarówno w Dąbrowie, jak i w innych miastach. O takim stanie rzeczy dyrekcja dąbrowskiej lecznicy poinformowała NFZ właśnie w piątek. Zbigniew Grzywnowicz przebywa służbowo poza placówką. Ma odnieść się do całej sytuacji w najbliższą środę. Obecnie można tu liczyć jedynie na pomoc pielęgniarską oraz przyjęcie w nagłych przypadkach na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
- Podejmowane wysiłki, zmierzające do zatrudnienia lekarzy w NiŚOZ lub nawiązania współpracy z podwykonawcą, nie dały oczekiwanych rezultatów. Lekarze którzy podjęli współpracę rezygnują z niej ze względu na zbyt duże obciążenie pracą - lokalizacja NiŚOZ dla 130 tys. miasta w jednym miejscu jest co najmniej wątpliwa. ZCO utrzymuje zorganizowaną opiekę w ramach NiŚOZ w zakresie usług pielęgniarskich i do odwołania ten zakres będzie realizowany. Wszyscy pacjenci w stanach nagłych mają zabezpieczony pełny 24-godzinny dostęp do SOR – napisał w piątek w piśmie do katowickiego OW NFZ Zbigniew Grzywnowicz.
W dalszej części pisma czytamy m.in., że „Próba obciążenia pracą NiŚOZ lekarzy pełniących dyżury w oddziałach szpitala może stanowić zagrożenie dla pacjentów hospitalizowanych, a także spowodować masowe odejścia z pracy. ZCO wystąpił do wszystkich placówek POZ, działających na terenie miasta, z propozycją współpracy w zakresie NiŚOZ, bądź to poprzez zawarcie umowy podwykonawstwa, bądź też zatrudniając zainteresowanych lekarzy. Niestety do chwili obecnej propozycje nasze nie spotkały się z zainteresowaniem, z wyjątkiem NZOZ PRINN DG oraz NZOZ PRIMUS Brudzowice, z którymi trwają negocjacje. (...) Niezależnie od ogólnego stanu i trudności ZCO nadal będzie kontynuować starania celem pozyskania lekarzy bądź podwykonawców do zabezpieczenia NiŚOZ, którą narzucono szpitalowi odgórnie bez okresu przejściowego”.
Póki co władze miasta, którym szpital podlega, liczą jednak na jak najszybsze rozwiązanie tego niepokojącego mieszkańców problemu. - Dyrektor szpitala poinformował miasto o trudnościach w realizacji nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, ale został zobowiązany do rozwiązania tego problemu i niezwłocznego zapewnienia mieszkańcom dostępu do tego typu świadczeń – mówi Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?