Ligowy pojedynek poprzedził ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów, w którym MKS zmierzył się na własnym parkiecie z włoskim Scavolini Pesaro. Dąbrowianki, które miały już zagwarantowany awans do kolejnej rundy rozgrywek, nie zdołały co prawda ugrać seta, ale grając na luzie dzielnie walczyły i postawiły się utytułowanym rywalkom.
- Była o dla nas kolejna świetna lekcja siatkówki. Takie mecze na pewno będą procentować w przyszłości, zwłaszcza w spotkaniach ligowych - przyznała Katarzyna Gajgał, środkowa ENION Energii.
MKS w fazie play-off zmierzy się z Asystelem Novara. Włoski klub, w którym występuje Polka, Anna Podolec, w poprzedniej fazie zajął pierwsze miejsce w grupie D, notując przy tym dwie porażki. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w Dąbrowie Górniczej 9 lutego o godz. 18.00. Bilety można już nabywać na stronie
www.kupbilet.pl.W meczu ligowym z Gedanią MKS z odniesieniem zwycięstwa nie miał najmniejszych problemów. Dąbrowianki przeważały w każdym elemencie siatkarskiego abecadła. Prawdziwa deklasacja nastąpiła w trzecim secie, wygranym przez MKS 25:9. - Miałyśmy w pamięci poprzednie spotkanie w Gdańsku. Wówczas przegrałyśmy 0:3. Teraz chciałyśmy się odegrać za tamto niepowodzenie. Udało się, z czego bardzo się cieszymy - komentowała starcie z Gedanią Magdalena Śliwa, rozgrywająca MKS.
- Po ostatnich występach w Lidze Mistrzów baliśmy się tego meczu. Gedania to nieobliczalny zespół. Trenerowi Kramkowi życzę, by ta młoda drużyna zaczęła się lepiej spisywać już od najbliższego meczu - stwierdził trener Kawka.
Kolejny ligowy bój MKS stoczy w niedzielę. W hali Centrum podejmować będzie Stal Mielec. Początek o godz. 14.45.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?