MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowskie spotkania wigilijne to dla wielu jedyna okazja, by zapomnieć o troskach

Anna Polewiak
W stołówce "Jedenastce” w spotkaniu wigilijnym wzięło udział ponad dwieście osób.
W stołówce "Jedenastce” w spotkaniu wigilijnym wzięło udział ponad dwieście osób. fot. Anna Polewiak.
Wigilia w "Jedenastce" tradycyjnie zgromadziła ponad 200 osób. W Astrze z ks. biskupem Grzegorzem Kaszakiem spotkali się z kolei niepełnosprawni. W piątek spotkania wigilijne w Domu dla Bezdomnych Mężczyzn w Ząbkowicach oraz w dąbrowskiej noclegowni przy ul. Łącznej.

Niech Wasza sytuacja materialna poprawi się, byście w przyszłym roku żyli lepiej - życzyła wszystkim uczestnikom sobotniej wigilii w stołówce "Jedenastce" Henryka Cecha, prezeska zarządu miejskiego Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej. To największa wigilia w mieście dla ubogich, chorych, samotnych oraz bezdomnych. Do stołów zasiadło ponad 200 osób, podobnie jak zeszłego roku. Dla wielu z nich gorsza od biedy jest starość i towarzysząca jej samotność.

Anna Żyła była tu szósty raz. - To moja jedyna kolacja wigilijna. Żyję samotnie. Dzieci nie utrzymują ze mną kontaktu. Tutaj mogłam spotkać się z ludźmi, porozmawiać o codziennych bolączkach. Atmosfera kolacji wprowadziła nas w pogodny nastrój. Dostałam też paczkę, taką jak wszyscy. Czekała koło krzesła. Wzruszył mnie ten gest - przyznała pani Anna Alfreda Siemieniec także uczestniczyła w spotkaniu po raz kolejny. - Utrzymuję się ze skromnej emerytury. Kiedy żył jeszcze mój mąż, mieliśmy jego rentę wypadkową. Całe życie pracowałam, byłam wagową w Hucie Bankowej. Odpowiadałam za wysyłkę towaru. Teraz jestem schorowana, więc to spotkanie zawsze podnosi mnie na duchu - mówi Alfreda Siemieniec.

Podano tradycyjnie zupę grzybową, kapustę z ziemniakami i rybą, śledzie, ciasto oraz deser lodowy od sponsora. Wigilijne danie uzupełniła paczka, a w niej m.in. opakowanie ryb, konserwy, owoce. Wielką radość sprawiły wszystkim dzieci, występujące w dąbrowskim zespole Gołowianie. Śpiewały pastorałki, a dorośli kolędy.

- Najważniejszy był wyjątkowy charakter tego wieczoru, spowodowany modlitwami obecnych księży i kolędami Gołowian. Chcieliśmy, żeby ta wigilia miała charakter rodzinnego spotkania, by ludzie złamani biedą i chorobami, mogli chociaż na jeden wieczór oderwać się od swoich problemów - dodała Henryka Cecha.

Polski Komitet Pomocy Społecznej cały czas karmi i ubiera potrzebujących. Wraz z zaproszeniami na wieczerzę rozdawane były żywnościowe paczki. W tym roku PKPS rozdał w sumie 22 tony żywności. Po produkty i odzież można przyjść we wtorki i czwartki (ul. Adamieckiego 12). - Każdego ubieramy od stóp do głów - mówi prezeska dąbrowskiego zarządu PKPS. Stowarzyszenie już szykuje noworoczne paczki.

We wtorek w dąbrowskiej restauracji Astra, po raz kolejny na wigilijnym spotkaniu, zorganizowanym tradycyjnie przez Edwarda Bobera zebrali się niepełnosprawni, podopieczni stowarzyszeń i fundacji. W sumie pojawiło się tutaj około 80 osób. Nie zabrakło świątecznych klimatów, życzeń i wigilijnych potraw. Gościem honorowym był ks. biskup Grzegorz Kaszak.

W Będzinie samotni i bezdomni mogą przyjść w piątek na ulicę Energetyczną 10 o godzinie 12 (dom dla bezdomnych, wigilia dla 50 - 60 osób. W Dąbrowie Górniczej - Ząbkowicach przy Alei Zwycięstwa 6 o godz. 15 wigilia odbędzie się także w Domu dla Bezdomnych Mężczyzn oraz na terenie dąbrowskiej noclegowni przy ul. Łącznej 31 o godzinie 17.

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto