Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DG: handel na Targowisku Miejskim idzie słabiej. Bo lato i upały [ZDJĘCIA]

Kacper Jurkiewicz
Na Targowisku Miejskim latem klientów coraz mniej. Najlepiej sprzedają się warzywa i owoce
Na Targowisku Miejskim latem klientów coraz mniej. Najlepiej sprzedają się warzywa i owoce Kacper Jurkiewicz
DG. Jak dziś u ciebie? – Pustki. Takie słowa można usłyszeć coraz częściej, kiedy chodzi się po Targowisku Miejskim w wakacyjne, słoneczne dni. Mimo, że ceny są korzystne, niestety kupujących jest tutaj dziś coraz mniej.

DG: handel na Targowisku Miejskim idzie słabiej. Bo lato i upały [ZDJĘCIA]


Targowisko Miejskie przy ulicy Poniatowskiego jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w mieście, gdzie robi się zakupy. Sezon letni trwa w najlepsze, ale ludzi pojawia się tutaj niewielu.

Jest za gorąco, na taką pogodę pewnie poszli nad wodę – mówi pan Krzysztof, sprzedający na targowisku – Pogoda zniechęca klientów, niektórzy, szczególnie ci bogatsi, wolą iść do supermarketu i nie zwracają uwagi, że tam jest drożej, bo w sklepie narzucają dodatkowy podatek.

Według sprzedawców obecna pogoda jest niekorzystnym czynnikiem wpływającym na sprzedaż.
- Wszystko lepiej się sprzedaje gdy jest chłodniej, czyli do czerwca – twierdzi pani Halina Surmacka. – Klienci kupują te tańsze warzywa i owoce, muszą one ładnie wyglądać. Obecnie bardzo dobrze sprzedają się czereśnie.
Truskawki także – dodaje Maciej Surmacki. Wraz z mamą prowadzi stragan od 25 lat. – Upały źle wpływają na sprzedaż, ale liczymy, że warzywa i owoce sezonowe, takie jak maliny, bób czy kalafior zostaną sprzedane - mówi handlowiec. I sprzedają się. Pan Adam przychodzi na zakupy z myślą o takich towarach. – Teraz kupuje bób, bo jest coraz tańszy, fasola też jest dobra. Jest ciepło więc jem owoce, kupiłem także truskawki i czereśnie, są one sezonowe i niedługo ich zabraknie - mówi.

Dla niektórych klientów upał nie jest straszny. - Na targ przychodzę po warzywa i owoce, zazwyczaj gdy czegoś potrzebuje, upał mi nie przeszkadza – stwierdza pani Halina, która właśnie zrobiła tutaj zakupy. - Na targ przychodzę w poniedziałki, czwartki i piątki. Kupuję tutaj jarzyny oraz ubrania. Tutaj jest tanio i lepiej – opowiada pani Ela. - Teraz sprzedaż idzie słabiej, najwięcej ludzi przychodzi, gdy jest wolne lub są święta. Obecnie ruchu to zbytnio nie ma, im słoneczniej, tym gorzej – twierdzi pani Kasia czekając na klientów.

Upały i wakacje negatywnie wpływają na handel w mieście. Towarów jest naprawdę dużo, a liczba klientów maleje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto