Najpierw na pasie w stronę Krakowa na wysokości cmentarza w Strzemieszycach doszło do potrącenia pieszego, który przechodził przez jezdnię w miejscu niedozwolonym.
- Jest tutaj przejście na cmentarz, jednak jest one uruchamiane tylko w okresie Wszystkich Świętych- mówi asp. szt. Marcin Salwa z KMP w Dąbrowie Górniczej.
Jak udało nam się dowiedzieć stan poszkodowanego jest na tyle ciężki, że wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Trwa oczekiwanie na przylot helikoptera.
Kilka minut później, na tej samej wysokości ale na jezdni w stronę Sosnowca doszło do dachowania samochodu osobowego. Przyczyny nie są znane, na miejscu pracuje policja.
AKTUALIZACJA godz. 12.10
Po przybyciu na miejsce śmigłowca LPR ratownicy stwierdzili zgon potrąconego przechodnia. To mężczyzna w wieku około 46-56 lat, nie miał przy sobie dokumentów.
- Samochody w tym miejscu jadą z prędkością około 100 km/h - dodaje asp. szt. Marcin Salwa z KMP w Dąbrowie Górniczej.
Co do kolizji dwóch samochodów osobowych na jezdni w stronę Sosnowca tu nie ma poszkodowanych. Oba samochody, z których jeden dachował, znalazły się w rowie. Najprawdopodobniej przyczyną kolizji była zwykła, ludzka ciekawość. Jeden z kierowców zwolnił, aby popatrzeć na pierwszy wypadek, a jadący za nim nie zachował należytej ostrożności .
Cały czas droga na wysokości cmentarza w Strzemieszycach jest zablokowana w obu kierunkach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
