DG: rozkopali plac przed siedzibą stowarzyszenia i sobie poszli. Jak tak można? [ZDJĘCIA]
Sytuacja jest naprawdę trudna, bo dziś każdy kto zjawi się przed siedzibą stowarzyszenia przy ul. Łącznej 35 tonie w błocie i wodzie po kostki. Samochody z towarem nie mogą podjechać pod specjalną rampę. Bałagan jest okropny, a wszyscy jak na razie rozkładają ręce i tyle. No jak to?
– Prace wykonywane były jeszcze w ubiegłym roku. Prosiliśmy już wszystkich, łącznie z miastem, o pomoc, ponieważ grunt i plac zostały całkowicie zniszczone. Tak nie może przecież być, że firma coś robi, a potem zostawia cały bałagan, całe to pobojowisko – mówi Danuta Lech, prezes Dąbrowskiego Stowarzyszenia Rodzin w Kryzysie. – Ktoś przywiózł tu kupę kamieni, by te dziury i doły zniwelować, ale nawet nie pokusił się o to, by te kamienie równo rozparcelować. Zrobiliśmy to sami, ale to jak widać nic nie daje – dodaje.
Sprawdziliśmy, dlaczego tak prosta sprawa urasta do rangi problemu nie do rozwiązania. Okazało się, że jest szansa na pozytywne zakończenie.
– Ze względu na bardzo dużą awaryjność sieci cieplnej zasilającej budynki socjalne zlokalizowane przy ul. Łącznej, a tym samym częste przerwy w dostawie nośnika ciepła do tych obiektów, konieczne było ułożenie nowej sieci wraz ze zmianą jej przebiegu – tłumaczy Ireneusz Adamczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych. – Prace te były zaplanowane do realizacji łącznie z budową budynku socjalnego przy ul. Łącznej 27. Zostały one wykonane do końca 2015 roku. Ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne – niestabilny, rozmiękły grunt – nie było możliwe całkowite utwardzenie terenu przed budynkiem przy ul. Łącznej 35. Deklarujemy utwardzenie tego terenu z chwilą nastania stabilnej pogody, umożliwiającej prowadzenie tego rodzaju prac – dodaje. Sprawdzimy, czy tak rzeczywiście się stanie.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?