Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dworzec kolejowy w Ząbkowicach uratowany. Dąbrowa Górnicza zyska odremontowany XIX-wieczy obiekt. Inwestycję pokryje PKP SA

Adam Tobojka
Adam Tobojka
Przed końcem 2023 rozpoczną się prace remontowe zabytkowego dworca kolejowego w Ząbkowicach. Całość zadania sfinansuje PKP SA w ramach Projektu Renowacji Dworców na lata 2016-2023.
Przed końcem 2023 rozpoczną się prace remontowe zabytkowego dworca kolejowego w Ząbkowicach. Całość zadania sfinansuje PKP SA w ramach Projektu Renowacji Dworców na lata 2016-2023. Adam Tobojka
Dworzec w Dąbrowie Górniczej-Ząbkowicach zostanie odrestaurowany. Zapewnił o tym minister Michał Wójcik, obecny na dzisiejszym spotkaniu Stowarzyszenia Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne. Na ten cel przeznaczone zostanie kilkanaście milionów złotych z bieżącej edycji Programu Inwestycji Dworcowych. Prace rozpoczną się przed końcem 2023 roku.

Dworzec kolejowy w Dąbrowie Górniczej-Ząbkowicach to jeden z najstarszych, a jednocześnie najbardziej zaniedbanych tego typu budynków w mieście. Wysiadającym na peronie ukazuje się pociągnięty tanią farbą front zabytkowego budynku, z zastawionymi bądź powybijanymi oknami. Na drzwiach prowadzących do wnętrza wiszą tabliczki ostrzegające przed wejściem do grożącym zawaleniem budynku. Jeszcze gorzej wygląda przestrzeń od strony parkingu. Z murów wyrastają kępy traw, na dachu korzenie zapuszcza małe drzewko. Ten widok niedługo odejdzie jednak w zapomnienie. Dzięki akcji “Ratujmy Dworzec” prowadzonej przez Stowarzyszenie Dąbrowskich Inicjatyw Społecznych zabytkowy budynek zostanie odrestaurowany.

Remont dworca już pewny. Prace rozpoczną się przed końcem 2023 roku

Stowarzyszenie zakończoną sukcesem akcje ogłosiło właśnie na dworcu w Ząbkowicach, przed głównym wejściem zabytkowego obiektu. Miejsce to zostało wybrano z dwóch powodów: po pierwsze, by zainteresować zebranych losami dworca; po drugie, by zwrócić uwagę na działania - bądź ich brak - władz samorządowych w ochronie lokalnego dziedzictwa historycznego i rewitalizacji dzielnicy Ząbkowice.

- Stoimy przy dworcu w Dąbrowie Górniczej--Ząbkowicach, symbolu niemocy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy, przez których lata rządów tych ugrupowań popadał w ruinę. Społeczność lokalna od wielu lat zabiegała o to, by budynek odrestaurować. I tutaj w Ząbkowicach udało przeprowadzić się akcję obywatelską, za którą stoi Stowarzyszenie kierowane przez panią Tatianę Duraj-Fert, którzy spotykali się z mieszkańcami Ząbkowic i Dąbrowy Górniczej i zbierali setki podpisów pod dokumentem, w którym zwracali się z prośbą do PKP o sfinansowanie modernizacji tego dworca. To, co było niemocą, czego nie udawało się zrobić przez całe lata uda się dokonać teraz, dzięki programowi Inwestycji Dworcowych. To zadanie zostało już wprowadzona do programu i udało się ją wprowadzić na listę celów do zrealizowania przed końcem 2023 - oświadczył na konferencji minister Michał Wójcik.

Całość Programu Inwestycji Dworcowych opiewa na sumę dwóch miliardów złotych. Na liście budynków do rewitalizacji znalazło się 191 obiektów, w tym zabytkowy dworzec w Ząbkowicach. Zrealizowany zostanie w ciągu kilkunastu następnych miesięcy.

- Mam nadzieję, że już za kilkanaście miesięcy spotkamy się przy pięknym dworcu, który budził będzie ogromne wrażenie. Bo ten budynek ma własną historię. O takie miejsca trzeba dbać, trzeba dbać o społeczności lokalne, takie jak ta tutaj w Dąbrowie Górniczej - kontynuował minister Wójcik.

Stowarzyszenie Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne ma wątpliwości do stanowiska miasta w programie rewitalizacji

Tatiana Duraj-Fert, przedstawicielka Stowarzyszenia Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne, podziękowała za uwzględnienie dworca w Ząbkowicach w programie. Jednocześnie wyraziła swoje obawy co do niejednoznaczne stanowisko miasta w procesie rewitalizacji obiektu. Przypomnijmy, że miasto deklarowało chęć wynajęcia powierzchni w odnowionym budynku, jednak dopiero po najęciu powierzchni w dworcu w Gołonogu. Problemem jest fakt, że PKP SA na chwilę obecną nie planuje prac renowacyjnych w tamtej dzielnicy ze względu na nieuregulowany stan prawny tamtej nieruchomości. Dodatkowo, liczne próby spotkania przedstawicieli Stowarzyszenia z włodarzami miasta zostały całkowicie zignorowane. W kolejnych wypowiedziach prezydent miasta Marcin Bazylak nie odnosił się do tematu dworca w Gołonogu, deklarował za to chęć wynajęcia lub dzierżawy całości powierzchni dworca od spółki PKP.

- 22 czerwca bieżącego roku rada miejska po raz drugi podjęła uchwałę o nieuwzględnianiu petycję o współpracę pomiędzy miastem a PKP w rewitalizacji dworca razem z wnioskiem o umieszczenie znaku informującego, że ten budynek stanowi zabytek i z racji tego podlega ochronie. Nie wiadomo, jakie jest ostateczne stanowisko miasta w tej sprawie. Dowiemy się tego z pisemnej odpowiedzi na prośbę o udostępnienie informacji publicznej. Ale czy tak powinny wyglądać rozmowy przedstawicieli miasta z obywatelami? - pyta Tatiana Duraj-Fert, przedstawicielka Stowarzyszena Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne.

Miasto podjęło za to konsultacje społeczne podjęte w Ząbkowicach. Gmina rozmawia z obywatelami za pośrednictwem komercyjnej firmy z Gdańska, do której mieszkający tam ludzie mogą składać swoje pomysły co do zagospodarowania dworca. Te same pomysły, które zostały zebrane dwa lata wcześniej przez członków Stowarzyszenia w trakcie akcji “Ratujmy Dworzec”.

- Oczywiście nie zaszkodzi ich ponowne zebranie i rozważenie. Problemem jest to, że wykorzystanie w tym celu gdańskiej firmy będzie kosztowało podatników dokładnie 36 900 złotych. Jednocześnie jeden z urzędników poinformował w mediach społecznościowych, że trwają rozmowy z PKP w sprawie wykorzystania zagospodarowanych pomieszczeń. Jeżeli to prawda, oznacza to, że podjęte zostały już decyzje co w budynku będzie się mieściło. A jeżeli tak, to po co zachęca się obywateli o zgłaszania własnych projektów, jeżeli wszystko zostało już odgórnie ustalone? Ktoś może pomyśleć, że jesteśmy przewrażliwieni, ale mamy podstawy by nie do końca wierzyć w słowa włodarzy miasta. Niespełna trzy lata temu zapytany o przyszłość dworców w Gołonogu i Ząbkowicach stwierdzał wtedy, że obiekty te stanowią własność PKP SA z którymi od lat prowadzone są rozmowy dotyczące zagospodarowania przez miasto odnowionych powierzchni dla dobra obywateli. W odpowiedzi na analogiczne pytanie przedstawicielka Polskich Kolei Państwowych stwierdziła, że rozmowy owszem, były przeprowadzane, jednak zostały zakończone ze względu na to, że miasto nie wyraziło zgody na zagospodarowanie budynków, powołując się na brak uzasadnienia ekonomicznego i technicznego. Tak było trzy lata temu. Czy teraz miasto znalazło takie uzasadnienie? - kontynuowała Tatiana Duraj-Fert.

Dworzec w Ząbkowicach - półtora wieku historii

Dworzec PKP w Ząbkowicach to najstarszy budynek w dzielnicy i jeden z trzech obiektów wpisanych do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego.

Prace budowlane nad dworcem w Ząbkowicach zostały zakończone w 1856 roku. Wybudowany został jako przystanek na trasie Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Położenie niedaleko historycznej granicy ówczesnych mocarstw gwarantowało stały ruch pociągów. Na stacji znajdowała się przepompownia dla parowozów.

Sytuacja zmieniła się na początku XX wieku. Po I Wojnie Światowej, zmianie granic i popularyzacji innych niż kolej środków transportu wiele dworców popadało w zapomnienie. Ta sama sytuacja spotkała budynek w Ząbkowicach. Utrzymywany przez całe stulecie swoją działalność oficjalnie zakończył w 2011 roku, kiedy to zamknięto znajdującą się tam kasę biletową. Była to najdłużej utrzymywana stacja w mieście.

Właścicielem budynku jest firma PKP SA. Od momentu wyłączenia dworca z użytku ani właściciel, ani miasto - któremu PKP chciało bezpłatnie przekazać obiekt – nie znaleźli dla niego zastosowania. Nie udało się również znaleźć najemcy, który mógłby wykorzystać zabytek do celów komercyjnych. Mimo bardzo niskiej ceny najmu – 7800 zł za całość budynku – potencjalnych najemców odstraszał stan techniczny obiektu. Pojawiło się ryzyko, że dworzec zostanie wyburzony pod koniec roku 2020.

Z troski o historyczny budynek zrodziła się inicjatywa “Ratujmy Dworzec”. Zapoczątkowana przez Stowarzyszenie Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne akcja zaowocowała wpisaniem obiektu do Śląskiego Rejestru Zabytków. Właściciel odwołał się od tej decyzji, na szczęście minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oddalił apelację. Od 4 stycznia 2021 roku dworzec jest na stałe wpisany do rejestru zabytków. Dzięki interwencji ministra Michała Wójcika, w maju tego roku PKP podjęło decyzję o renowacji historycznego miejsca poprzez włączenie go do bieżącej edycji Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023. Pozwala to mieć nadzieję na remont dworca przed końcem 2025 roku.

Jeszcze przed działaniami Stowarzyszenia Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne tereny dookoła dworca poddane zostały rewitalizacji. W 2019 roku w okolicy budynku powstało centrum przesiadkowe: parking na 20 miejsc, strefa taxi, przystanek autobusowy i stacja rowerowa. Inwestycję miasta zrealizowała firma Eurovia, całość zadania kosztowała około 3,2 miliona złotych. Tego samego roku do użytku oddany został tunel pod torami kolejowymi, łączący dwie części dzielnicy.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto