Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DZ: Mniej pieniędzy na własny biznes dla bezrobotnych

Michał Wroński
fot. Arkadiusz Gola.
Kiepskie wieści dla bezrobotnych - od przyszłego roku trudniej będzie dostać z pośredniaka dotację na uruchomienie własnego biznesu. Powód? W Funduszu Pracy pieniędzy na ten cel będzie sześć razy mniej niż w tym roku, a z takich właśnie dotacji bezrobotni w naszym regionie korzystali bardzo chętnie.

- Najczęściej mieszkańcy województwa śląskiego wykorzystują je na otwarcie salonów fryzjerskich, samochodowych bądź firm zajmujących się wykańczaniem wnętrz. Dopóki nie pojawią się u nas naprawdę duże inwestycje, to taka forma pomocy cieszyć się będzie sporą popularnością. Dlatego liczyliśmy, że tych pieniędzy będzie jeszcze więcej. Będzie kłopot, jeśli stanie się odwrotnie - mówi Marek Węgrzynowicz, dyrektor pośredniaka w Myszkowie, gdzie bez pracy pozostaje prawie 18 procent mieszkańców.

W ciągu trzech kwartałów tego roku Powiatowe Urzędy Pracy w regionie wypłaciły na aktywizację ponad 99 mln zł.

- Z dotacji skorzystało blisko 5400 osób - wylicza Aleksandra Zaremba z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach.

Tymczasem projekt przyszłorocznego budżetu państwa mocno ogranicza wsparcie na aktywizację bezrobotnych. Wedle urzędników z Ministerstwa Finansów pomoc ta sięgnie niespełna 201 mln zł.

Ile naprawdę dostaną pośredniaki z naszego regionu na aktywizację bezrobotnych będzie wiadomo na początku przyszłego roku. Ogólnokrajowa pula z Funduszu Pracy dzielona jest między województwa przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w oparciu o skomplikowany algorytm. Jeśli projekt budżetu nie zostanie zmieniony, to chętnym do rozkręcenia własnego biznesu bezrobotnym pozostanie liczyć na unijne środki z programu "Kapitał Ludzki" (z można otrzymać do 40 tys. zł).


Do podziału ponad 123 mln złotych
W ciągu ostatnich trzech lat nasz region systematycznie dostawał więcej pieniędzy z Funduszu Pracy na dotacje dla osób chcących otworzyć działalność gospodarczą bezrobotnych. W roku 2008 było to 65 milionów złotych, w kolejnym kwota ta wzrosła do blisko 117 mln złotych, zaś w tym roku prawdopodobnie przekroczy 123 mln złotych.

Maksymalna kwota jednorazowej dotacji stanowi sześciokrotność średniej krajowej pensji i obecnie wynosi niespełna 19,2 tys. złotych. Zainteresowani takim wsparciem muszą przygotować biznesplan, w którym udowodnią, że ich przedsięwzięcie ma realną szansę przetrwać na rynku. Później trzeba to również udowodnić w praktyce - jeśli biznes splajtuje w ciągu roku od otrzymania dotacji, pechowi przedsiębiorcy zobowiązani są oddać do PUP-u całą otrzymaną kwotę pomocy.

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto