Dziki na osiedlu w Dąbrowie Górniczej. Zwierzęta odwiedziły Mydlice
Wyobraź sobie, że idziesz na spacer po swoim osiedlu albo wracasz do domu po pracy i nagle spotykasz gromadkę zwierząt, których nie powinno tam być i mogą być niebezpieczne. Właśnie na taką sytuację mogli natrafić mieszkańcy Dąbrowy Górniczej. W sobotę, 15 maja, około godz. 21.30 można było natrafić na dziki na Mydlicach.
Na dziki trzeba uważać. Zwierzęta ta bywają niebezpieczne i mogą nam coś zrobić. Szczególnie, gdy wśród nich są młode. A właśnie taką sytuację zastała pani Beata, która sfotografowała zwierzęta na ulicy Ludowej, niedaleko sklepu Biedronka. Na zdjęciu widzimy większe i mniejsze dziki. W takich sytuacjach najlepiej nie prowokować zwierząt i odejść od nich jak najdalej, robiąc to powoli, by mu nie przeszkadzać. Dziki mogą zaatakować, dużo ważą, potrafią być szybkie i mają ostre kły. W przypadku ataku dzika najlepiej znaleźć się gdzieś wysoko, gdzie zwierzę nas nie dosięgnie. Dziki na osiedlu stwarzają też duże niebezpieczeństwo dla kierowców.
Mydlice to duża dzielnica Dąbrowy. Znajdziemy tutaj mnóstwo wieżowców, jest tu duży ruch. Na zwierzęta natrafiło na pewno kilka osób. Jak przyznają mieszkańcy w internecie, to nie pierwszy raz, kiedy dziki przychodzą tutaj "w odwiedziny". Ponoć często można spotkać je tam nad ranem. Według jednej z mieszkanek gromadka się później rozdzieliła. Dąbrowianie wskazują także, że na dziki można trafić na osiedlu Kasprzak, szczególnie w rejonie podstacji tramwajowej (przystanek Gołonóg Podstacja Tramwajowa).
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?