Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fotoradar w Rybniku: Kiedy wróci na drogi?

Barbara Kubica
Fotoradar w Rybniku nadal nie jest wykorzystywany. Minął już ponad miesiąc od czasu, kiedy strażnicy miejscy z Rybnika schowali do piwnicy wykorzystywany wcześniej praktycznie codziennie fotoradar. Wszystko z powodu zmiany przepisów. Ta informacja cieszy piratów drogowych.

Fotoradar w Rybniku. Jest potrzebny?

- Fotoradar to maszynka do nabijania miejskiej kasy, więc dobrze, że nie jest wykorzystywany - mówi Marek Szymik z Rybnika.
Kasa z mandatów wystawianych piratom drogowym do budżetu miasta nie płynie, słupy przy drogach stoją oklejone czarną folia i co najgorsze nikt nie jest w stanie powiedzieć, jak długo taka sytuacja potrwa. Kiedy fotoradar w Rybniku wróci na drogi? - To wszystko przez nowe przepisy regulujące zasady używania fotoradarów. Na dzień dzisiejszy urządzenia można używać tylko w specjalnie oznakowanych miejscach. Jednocześnie na mieście nie powinny być rozstawione słupy, w których nie ma fotoradarów. Dlatego nasze żółte słupy zostały doraźnie oklejone folią do momentu, aż sprawa się nie wyjaśni. Poprosiliśmy o wykładnię nowych przepisów Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Chcemy wiedzieć, czy możemy wykorzystywać maszty tak jak dotychczas, czy też nie - mówi Dawid Błatoń, rzecznik straży miejskiej.

Pięć masztów, jeden radar

Strażnicy z Rybnika nie wiedzą, czy mając na stanie jeden fotoradar mogą go tak jak dotychczas codziennie przenosić do innego masztu. Tych stoi przy rybnickich drogach aż pięć - dwa przy ulicy Gliwickiej, jeden przy Rybnickiej w dzielnicy Ochojec i po jednym przy Prostej i Wodzisławskiej. Fotoradar w Rybniku jest natomiast tylko jeden.
Jeśli ministerstwo wskaże strażnikom, że te nie mogą ani przez jeden dzień stać puste to wówczas trzeba będzie albo zdemontować cztery maszty i zostawić tylko jeden, w którym codziennie umieszczany będzie fotoradar, albo też miasto będzie musiało dokupić cztery nowe urządzenia do łapania kierowców przekraczających prędkość.
- Na razie czekamy na wskazówki z ministerstwa. Potem zapadnie decyzja, czy należy coś zmieniać, czyli na przykład dokupić kolejne fotoradary - mówi Lucyna Tyl, rzeczniczka urzędu miasta w Rybniku. Póki co, w budżecie Rybnika nikt nie zabezpieczył na ten cel pieniędzy.
Ale urzędnicy rozważyć będą musieli także demontaż ustawionych na drogach masztów. - To kiepskie rozwiązanie bo za ustawienie masztów kilka lat temu sporo zapłaciliśmy - mówią urzędnicy. W 2009 na pięć nowych masztów miasto wydało ponad 170 tysięcy złotych.
Rocznie jeden fotoradar wykorzystywany w Rybniku rejestruje około 2-3 tysięcy wykroczeń. Barbara Kubica

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto