Film pt. "Gierek" miał swoją premierę w Dąbrowie Górniczej. Na specjalnym seansie w Pałacu Kultury Zagłębia pojawili się odtwórcy głównych ról na czele z Michałem Koterskim (tytułowym Edwardem Gierkiem), Małgorzatą Kożuchowską (Stanisławą Gierek), a także m.in. Antonim Pawlickim i Rafałem Zawieruchą. PKZ to symboliczne miejsce, uosobienie architektury PRL - w nim kręcono także wiele ujęć filmu.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
W rolę Edwarda Gierka wcielił się Michał Koterski, który, by upodobnić się do tej postaci, musiał przytyć ponad 20 kilogramów. Jego żonę Stanisławę gra Małgorzata Kożuchowska.
Na ekranie zobaczyliśmy także m.in. Antoniego Pawlickiego (generał Roztocki), Jana Frycza (prymas Stefan Wyszyński), Cezarego Żaka (Leonid Breżniew), Krzysztofa Tyńca (generał KGB), Rafała Zawieruchę (Filip), Agnieszkę Więdłochę (Marzena) oraz Vienia, który wcieli się w rolę ambasadora ZSRR. Grają też m.in. Maciej Zakościelny, Ewa Ziętek, Filip Tłokiński, Mikołaj Roznerski, Natalia Lesz.
Wiele lat przygotowań, to nie będzie historia polityczna, choć z polityką w tle
Producentem filmu jest Global Studio. Producent Heatcliff Janusz Iwanowski prawie 30 lat gromadził informacje, które pomogły scenarzystom nadać ostateczny kształt filmowej historii. Sekretarza Edwarda Gierka znał osobiście, to z nim podczas spotkań od lat porządkował wiedzę, zwłaszcza dotyczącą życia prywatnego Gierka.
- Edward Gierek został skazany i potępiony, ale według rzymskiej litery prawa każdemu przysługuje prawo do obrony. Tej możliwości mu nie dano. Nie było nam dane rozmawiać z Edwardem Gierkiem bezpośrednio, bo zabraliśmy się za ten film, kiedy on już nie żył. Mieliśmy jednak okazję poznać znakomitych ludzi, także z tytułami profesorskimi, którzy nam uchylili nam rąbka tajemnicy i opowiedzieli o czasach, w których żyli, a na które przypadła właśnie dekada Edwarda Gierka. Nie jest to pomnik, ale nie jest to także kontynuacja napaści i potępienia Gierka – przyznał Janusz Iwanowski, producent filmu z Global Studio.
- Jest to pierwszy taki głos, pokazujący tę drugą stronę, ale także błędy i wady. To był cel, który nam przyświecał. Gierek przez wiele lat uznawany był i jest nadal za jednego z najbardziej szanowanych i mile wspominanych polityków XX wieku. Wszyscy inni doczekali się filmów o sobie, a więc Jan Paweł II, kardynał Wyszyński, marszałek Piłsudski i Lech Wałęsa też, a pozostał tylko Edward Gierek. Tworząc tę historię uznaliśmy, że jest to fascynująca opowieść - dodał.
- My w pewnym momencie odchodzimy już od historii, ale tworzymy ją na nowo. Tym różni się kino fabularne, od dokumentu. Każdy czas wolny „spędzałem” z Gierkiem, ale chciałem wiedzieć także wszystko o Jaroszewiczu czy Jaruzelskim, o relacjach Gierka ze żoną Stasią. W pewnym momencie zrozumiałem, że ja nie mogę odgrywać postaci Gierka, tylko ja muszę się nim stać, bo inaczej nie będzie w tym jakiejś prawdy. Trzeba tworzyć bohatera na nowo, przepuszczać go przez siebie, by nie wkradł się tam jakiś fałsz – podkreślił tuż przed premierą filmu Michał Koterski. Przyznał, że stara się nie oceniać tamtych czasów, być z daleka od polityki. Ocenę filmu pozostawia widzom.
- Stanisława jest tylko żoną u boku swego sławnego męża. Stara się wypełniać swoje obowiązki żony, matki. Z tego, co wiemy z różnych źródeł nie czuła się dobrze, pełniąc funkcje reprezentacyjne, będąc poddaną ocenie. Lepiej odnajdywała się w zaciszu domowego ogniska. Starałam się zgłębić jak najwięcej źródeł faktograficznych, mówiących o małżeństwie państwa Gierków. Trochę te czasy także pamiętam, choć byłam wtedy małą dziewczynką. Poza tym musieliśmy także stworzyć trochę swoją własną postać, bo spełniamy tutaj także taką artystyczną wizję. Nigdy wcześniej z Michałem nie spotkaliśmy się na planie, więc dla nas to też była trochę taka niespodzianka i niewiadoma. Szybko jednak okazało się, że jest ta chemia, że wszystko świetnie działa – mówiła Małgorzata Kożuchowska.
Sceny do filmu powstawały w Dąbrowie Górniczej, Katowicach, Ustroniu, Zawierciu, Gdańsku i Warszawie.
W piątek 21 stycznia film "Gierek" wejdzie na ekrany kin w całej Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?