Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jan Olbrycht: Unia wie o nas tyle, ile my o hiszpańskiej La Manchy

Aldona Minorczyk-Cichy
janolbrycht.pl
Rozmowa z Janem Olbrychtem, europosłem, byłym marszałkiem województwa śląskiego.

Jakie korzyści z polskiej prezydencji będzie miało województwo śląskie?

W czasie naszej prezydencji będą zapadały dyskusje np. na temat budżetu, pieniędzy europejskich dla regionów. To środki, z których także Śląsk będzie mógł w nadchodzących latach czerpać. Wiele zależy od tego jak poprowadzone zostaną obrady w Radzie UE, jak zostanie ustawiona dyskusja. To nasi ministrowie, dyplomaci, urzędnicy będą o tym decydować. Od ich wyczucia, umiejętności będzie to zależało. Takie działania nie są widoczne, ale zapewniam, że to ciężka praca.

Czy uda się załatwić sprawy ważne dla naszych górników i energetyków? Czy będziemy walczyć o zmianę niekorzystnych zapisów pakietu klimatycznego, które zagrażają istnieniu naszych kopalń?

To będzie trudne. Zasadą jest, że kraj przewodzący obradom Rady nie załatwia "prywaty". Musi zachować neutralność. To właśnie dlatego już jakiś czas temu polski rząd bardzo wyraźnie sprzeciwił się zapisom pakietu o redukcji dwutlenku węgla, jako wysoce niekorzystnym dla naszej gospodarki. Poprzez ten sprzeciw rząd ustalił wyraźnie swoją pozycję. Bo w czasie prezydencji nie będzie mógł tego zrobić.

A co będzie mógł?

Tworzyć koalicję, atmosferę, negocjować, dyskutować w kuluarach, przekonywać do naszych racji. To kolejna mrówcza praca, której nie widać, ale której efekty mogą być dla nas korzystne. Niestety w naszych staraniach trudno o poparcie. Zwolennicy redukcji emisji dwutlenku węgla do atmosfery to silna grupa. Tym bardziej nasi ministrowie, urzędnicy muszą być świetnie przygotowani do merytorycznej dyskusji.

Gorąco będzie nie tylko wokół węgla. Emocje wywołuje też gaz łupkowy.

Zaczyna się gorąca dyskusja wokół tego tematu. Krytyczne głosy na temat rzekomych szkód w środowisku powstających w następstwie wydobywania gazu łupkowego podnoszą się we Francji. Musimy być gotowi na taką dyskusję, by nie pozwolić na to, by ktoś decydował o nas za nas.

Prezydencji towarzyszy mnóstwo wydarzeń kulturalnych także na Śląsku.

Bo prezydencja to nasze 5 minut, które powinniśmy wykorzystać na promocję. To wielka szansa także dla województwa śląskiego. Oczy Europy będą na nas skierowane. Możemy pokazać się nie tylko jako region przemysłowy, ale też chwalić się turystyką. Wiem, że Śląskie przygotowało się takich działań.

Co Unia wie o Śląskim? Czy w Brukseli w ogóle ktoś słyszał o naszym województwie?

Ci, którzy interesują się gospodarką, górnictwem - wiedzą i to całkiem sporo. Pozostali? Powiedzmy sobie szczerze, gdyby w Katowicach kogoś zapytać o hiszpańską La Manchę, to także nie miałby wiele do powiedzenia na jej temat. A ja nawet jestem zadowolony, że Śląsk nie jest na ustach wszystkich, bo tak się dzieje zwykle wtedy, gdy dochodzi do jakiegoś skandalu, czegoś bardzo niekorzystnego, złego. Lepiej niech nasz region nie znajduje się na pierwszych stronach gazet ukazujących się w Brukseli. Budujmy swoją pozycję powoli, ale skutecznie.

Czy w unijnych instytucjach Ślązacy są widoczni, zajmują wysokie pozycje?

Przede wszystkim mamy przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka. Nawet kiedy jego kadencja się skończy będzie nadal miał bardzo wysoką pozycję. Piotr Nowina-Konopka jest przedstawicielem PE w Waszyngtonie. Wielu Ślązaków pracuje na stanowiskach urzędniczych. Niestety niewielu wśród nich zajmuje stanowiska dyrektorskie.

Dlaczego? Nie mamy przygotowania, umiejętności, brakuje nam siły przebicia?

Z jednej strony rzeczywiście nie startujemy w konkursach na znaczące stanowiska. Z drugiej - te stanowiska zajmują osoby z państw, które przed laty Unię tworzyły. Ta administracja rosła w oparciu o kraje członkowskie, a my przecież do Unii dołączyliśmy stosunkowo niedawno.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto