Juniorzy MUKP zakończyli rozgrywki wygraną

Bardzo udanie zaprezentowali się w ostatnim spotkaniu Regionalnej Ligi Juniorów młodzi piłkarze Międzyszkolnego Uczniowskiego Klubu Piłkarskiego z Dąbrowy Górniczej. Pomimo nie najlepszego początku zdecydowanie pokonali zespół Ciężkowianki Jaworzno 4: 2.

Powrót skuteczności

Pojedynek rozgrywany dwa razy po 40 minut na stadionie CSiR-u przy ul. Konopnickiej początkowo nie układał się po myśli gospodarzy. Przy upalnej pogodzie większą świeżość wykazywali początkowo juniorzy z Jaworzna, którzy żwawiej poruszali się na placu gry.

Z czasem to jednak gospodarze stworzyli sobie bardziej klarowne okazje do zdobycia gola. Po jednym z ataków prowadzenie dla MUKP zdobył Patryk Bednarz, który jak się potem okazało został bohaterem tej konfrontacji. Ten sam zawodnik miał po chwili doskonałą okazję do podwyższenia rezultatu, ponieważ po faulu sędzia podyktował przeciwko Ciężkowiance rzut karny. Tym razem zabrakło mu jednak odrobiny szczęścia. Futbolówka po strzale odbiła się od słupka.

Niżej notowani w tabeli jaworznianie zwietrzyli swoją szansę na dobry rezultat i stwarzali coraz groźniejsze okazje pod bramką dąbrowian. Przyniosło to spodziewany efekt i po błędach obrońców zdobyli dwa gole, obejmując prowadzenie 2: 1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.

W przerwie trener MUKP Maciej Walotek starał się umotywować swoich podopiecznych do bardziej skutecznej gry.

- Mieliśmy kilka okazji do zdobycia goli, które trzeba było wykorzystać. Powinniśmy także zagrać bardziej uważnie w obronie, by nie stwarzać niepotrzebnego zagrożenia pod bramką. Gramy z nie najsilniejszym przeciwnikiem, więc mam nadzieję, że w drugiej połowie pójdzie nam lepiej - podkreślił szkoleniowiec.

I rzeczywiście dąbrowscy piłkarze tuż po rozpoczęciu gry dwa razy skontrowali zawodników Ciężkowianki, wychodząc na proadzenie 3: 2. Autorami obu goli był Patryk Bednarz, który w dalszej części meczu dołożył jeszcze jedno trafienie. Mogło być nawet 5: 2, ale Marcin Chyliński trafił z 16 metrów w słupek.

Znakomita runda

Juniorzy MUKP zakończyli rozgrywki na piątym miejscu, jednak rewanżow e spotkania w ich wykonaniu były bardzo dobre. Ogrywali zarówno faworytów ligowych zmagań, jak i teoretycznie słabsze zespoły. Jedyna porażka 1: 3 przydarzyła im się w Zawierciu, w meczu ze Stadionem, a punkty zdołali im jeszcze tylko "urwać" gracze z Siemianowic. Ten mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Pozostałe spotkania to już popis dąbrowian, którzy m.in. rozgromili 6: 2 Orkana Dąbrówka Wielka, a także pokonali 3: 1 UKS MOS Będzin i 6: 4 Victorię Jaworzno, a więc drużyny, które znalazły się na dwóch pierwszych miejscach w ligowej tabeli.

- Zagraliśmy kilka naprawdę dobrych spotkań, tak więc z końcowego efektu możemy być zadowoleni. Nie wiele zabrakło nam do zajęcia nieco wyższej pozycji w tabeli - podkreślił Maciej Walotek.