Dziecięce marzenia będą gotowe do… spełnienia
Kiedy już dzieci we wszystkich szkołach i w przedszkolach napiszą listy na specjalnym papierze ekologicznym przygotowanym przez Fundację Ekologiczną ,,Arka”, w których nakłaniają dorosłych do proekologicznych działań, zabiorą je do swoich domów. Przeczytają je razem z dorosłymi - rodzicami, dziadkami, krewnymi, a potem rodzina wspólnie zastanowi się, jakie działania ekologiczne może podjąć w swoim domu czy w swojej okolicy. Te postanowienia również warto spisać, bo czekają na nie organizatorzy kampanii. Można też robić zdjęcia albo narysować swoje marzenia o czystej, przyjaznej wszystkim żyjącym istotom planecie. Relacje należy następnie przesłać do Fundacji „Arka” po to, żeby zostały opublikowane na profilu na Facebooku - www.facebook.com/listydlaziemi. Wybrane relacje zostaną zaprezentowane na licznych wystawach przygotowywanych w całej Polsce. Odbędzie się również ogólnopolski konkurs na najpiękniejszy „List dla Ziemi”.
Dlaczego w pisaniu tych listów jest taka siła?
Na to pytanie tak odpowiedział w jednym z wywiadów pomysłodawca kampanii i szef Fundacji „Arka” Wojciech Owczarz: „Działanie edukacyjne ma w tym przypadku wymiar podwójny. Uczniowie - chcąc napisać list - muszą zapoznać się z omawianym tematem, dorośli - zawsze zainteresowani tym, co ich pociechy robią w szkole - przeczytają przyniesione do domu prace. Oczywiście, może być tak, że część dzieci napisze list wyłącznie z obowiązku, część nie pochwali się nim w domu, bo nie będzie czuło potrzeby. Może być i tak, że niektórzy rodzice nawet nie rzucą okiem na to, co ich dziecko napisało na zajęciach. Ale mam nadzieję, że większość dorosłych powie jednak: „ale fajne rzeczy robicie w szkole”, „napisałeś naprawdę piękny list”. Mam też nadzieję, że dzieci będą pytać. A dobrze wiemy, że niewygodne pytania naszych pociech nie mogą pozostać bez odpowiedzi”.
„Jesteśmy ekologiczną drużyną narodową”
Zawarte w listach pytania o Ziemię nie pozostają bez odpowiedzi. Bo same listy i edukacja mają być impulsem do podjęcia dalszych proekologicznych działań. Może to być zarówno posadzenie drzewa, jak i zakupy z torbą ekologiczną albo zbieranie śmieci. Będą też eventy, podczas których dzieci nauczą się, jak żyć w zgodzie z naturą i korzyścią dla siebie. - Wierzymy, że da to ludziom poczucie, że nie są sami i nie działają w pojedynkę - podkreśla Wojciech Owczarz, dodając: „Często mówimy sobie: „co ja jeden mogę zrobić?”, co da zasadzenie jednego drzewa?”. Teraz nikt nie będzie już sam. Jesteśmy ekologiczną drużyną narodową”.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?