Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Komunia do ust w kościołach? Czy to zakazane w stanie zagrożenia epidemicznego?

Redakcja
Wprowadzono limity wiernych na mszach świętych. W nabożeństwie może uczestniczyć 50 wiernych. To jedno z zarządzeń wynikających z obowiązującego w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego. Tymczasem o ile wierni oraz duchowni z reguły stosują się do tego zarządzenia i w kościołach w niedzielę 15 marca są pustki, to jednak ci, którzy przychodzą na mszę - zdarza się, że przyjmują Komunię Świętą do ust. Tak było m.in. podczas mszy o 11 na Jasnej Górze transmitowanej w telewizji. Czy w czasie epidemii koronawirusa komunia przyjmowana do ust nie jest zakazana?

Komunia do ust? Czy to zakazane w stanie zagrożenia epidemicznego koronawirusem?

Wprowadzono limity wiernych na mszach świętych. W nabożeństwie może uczestniczyć 50 wiernych. To jedno z zarządzeń wynikających z obowiązującego w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego.

Tymczasem, o ile wierni oraz duchowni z reguły stosują się do tego zarządzenia i w kościołach - w niedzielę 15 marca w świątyniach są pustki - to jednak ci, którzy przychodzą na mszę - zdarza się, że przyjmują Komunię Świętą do ust.

Tak było m.in. podczas mszy o 11 na Jasnej Górze transmitowanej w telewizji. Czy w czasie epidemii koronawirusa komunia przyjmowana do ust nie jest zakazana?

Komunia przyjmowana do ust nie jest, póki co, zakazana, ale zalecana.

Rada Stała Episkopatu wprowadziła zasady mające obowiązywać do 29 marca w czasie sprawowania liturgii w kościołach. Kapłani i szafarze, którzy udzielają Komunii Świętej, powinni dokładnie umyć ręce i kierować się zasadami higieny.

- Przypominamy, że przepisy liturgiczne Kościoła przewidują przyjmowanie Komunii Świętej na rękę, do czego teraz zachęcamy, oną – podkreślają biskupi.

– Mając na uwadze zagrożenie zdrowia, wprowadzamy na Jasnej Górze prewencyjne środki ostrożności – mówił o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry w rozmowie z Radiem Jasna Góra. – Te wszystkie wskazania, a więc znak pokoju poprzez skinienie głowy, opróżnienie wszystkich kropielnic z wody święconej, założone folie na kratach konfesjonałów, środki dezynfekujące dla księży, możliwość przyjęcia Komunii świętej na rękę, jak również niecałowanie krzyża, który normalnie, w Wielkim Poście, w sposób szczególny pragniemy uszanować, teraz ten nasz szacunek dajemy krzyżowi poprzez skinięcie głowy - tak, aby po ludzku to wszystko, co mogłoby sprawić, że doszłoby do zakażania, żeby tego unikać - tłumaczył.

W Archidiecezji Katowickiej proboszczowie przed rozdawaniem Komunii Św. przypominają i instruują, jak składać ręce, by przyjąć komunię do rąk.

- Zakazu nie ma, by rozdawać komunię do ust. Jednak są zarządzenia i zalecenia, które obowiązują w danych diecezjach. Nie słyszałem by w Archidiecezji Katowickiej, a mogę się wypowiadać tylko za naszą archidiecezję, były takie incydenty.
Rozmawiałem z duszpasterzami - mówili, że ludzie podeszli odpowiedzialnie do tego zalecenia. Ten sposób jest możliwy w kościele. , choć u nas w Polsce w zdecydowanej większości przyjmowana dotąd była komunia do ust - mówi ks. dr Tomasz Wojtal, Rzecznik Prasowy Metropolity Katowickiego.

Czy wierni powinni jakoś zaznaczyć, podchodząc do ołtarza, że chcą komunię otrzymać na ręce?

- Proboszczowie przed rozpoczęciem komunii wspominają - takie było zrządzenie biskupa - by informować o sposobie przyjmowania na rękę. Wymaga to wytłumaczenia, jak to ma wyglądać - dodaje.

W kościele u św. Antoniego w Chorzowie proboszcz poprosił, żeby osoby, które nie chcą komunii na rękę (tylko do ust), zaczekali aż wszyscy co dostana na rękę, dopiero mogą podchodzić (ze względów higienicznych). Dodatkowo taca była zbierana dopiero przy wyjściu z kościoła, a nie w połowie mszy. W kropielnicach nie było wody święconej.

Przypomnijmy, arcybiskup Wiktor Skworc udzielił wszystkim dyspensy od obowiązku uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto