Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz prałat Grzegorz Augustynik - patriota i społecznik zapisał się w historii Dąbrowy Górniczej

GD
Ksiądz prałat Grzegorz Augustynik, budowniczy dąbrowskiej bazyliki Matki Bożej Anielskiej, otrzymał tytuł honorowego obywatela Dąbrowy Górniczej. Zasług dla dąbrowian rzeczywiście ma sporo.

Decyzja dąbrowskich radnych nie może dziwić. O zasługach ks. prałata Grzegorza Augustynika i jego działalności na rzecz dąbrowian można mówić godzinami, o czym przekonuje ksiądz Andrzej Stasiak, dzisiejszy proboszcz bazyliki.

- Ksiądz Grzegorz Augustynik nie bez powodu został nazwany największym kapłanem ziemi zagłębiowskiej - przekonuje proboszcz bazyliki Matki Bożej Anielskiej. - To był człowiek, który działał nie tylko na polu religii. Wspierał biednych i słabych, dbał o rozwój miasta i jego mieszkańców - wspomina ks. Stasiak.

Choć Grzegorz Augustynik nie urodził się w Dąbrowie Górniczej, a w Zagórzu, dzisiejszej dzielnicy Sosnowca, to właśnie z naszym miastem najsilniej wiązała się jego działalność społeczna. To tutaj działały zakładane przez niego stowarzyszenia dobroczynne i tutaj w końcu do dziś stoi bazylika Matki Bożej Anielskiej, której jest budowniczym.

Honorowy obywatel Dąbrowy Górniczej założył między innymi Stowarzyszenie Biednych Chrześcijan, które prowadziło później trzy ochronki dla dzieci. Wybudował też ochronkę przy kościele, gdzie około dwustu dzieci znalazło dach nad głową i jedzenie. Założył też Stowarzyszenie św. Zyty, które zajmowało się opieką nad służącymi i pomocami domowymi. - Przedstawiciele tego stowarzyszenia opiekowali się młodymi dziewczynami, które przyjeżdżały do miasta w poszukiwaniu pracy. Chronili je przed wyzyskiem i pomagali odnaleźć się w mieście - mówi ks. Andrzej Stasiak.

Ks. Augustynik jest też założycielem Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich i patronował ich działalności. Właśnie to stowarzyszenie wybudowało budynek przy ulicy, która wówczas nazywała się Pocztową (dziś Kościuszki). W tym budynku mieściła się największa wówczas w mieście sala widowiskowa ze sceną. W budynku mieściły się też sale, gdzie spotykały się koła gospodyń wiejskich. Tam też działała orkiestra. Dodatkowo w budynku było kino Kometa, gdzie na filmowe seanse ubogich mieszkańców zapraszano tutaj za darmo. Dopiero po wojnie w budynku przy Pocztowej działać zaczęło kino ARS.

- Stowarzyszenie Robotników Chrześcijańskich prowadziło też dwa sklepy, z których dochody przeznaczane były na rzecz ubogich - wspomina ks. Stasiak.
Ksiądz prałat Augustynik był też założycielem Stowarzyszenia Świętego Wincentego a Paulo. Do tej grupy należały kobiety, zwykle żony urzędników lub wyższej kadry technicznej kopalń i hut. Panie organizowały akcje dobroczynne na rzecz biednych dzieci.

Za swoją działalność w 1902 roku został zesłany do Książa Wielkiego.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto