Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Majówka jest okazją do odkrycia innej strony miasta

Redakcja
Droga rowerowej eskapady wiedzie także przez  Lasy Trzebiesławickie
Droga rowerowej eskapady wiedzie także przez Lasy Trzebiesławickie fot. archiwum
Wiosenna, majowa aura skłania do wypoczynku na świeżym powietrzu. Pasjonaci jednośladów mogą przesiąść się na rower i ruszyć na dąbrowskie trasy. Tych jest coraz więcej. Mniej aktywnym wystarczą spacery. Podczas majowego weekendu w mieście i regionie ma nie zabraknąć atrakcji. Występów artystycznych, koncertów, spotkań z historią, a także żeglarskich regat

Od sztolni przez zakole rzeki po młyny
Na pieszy spacer po Dąbrowie zaprasza Dariusz Jurek z Regionalnego Stowarzyszenia Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego

Trasa Muzeum Miejskie Sztygarka - Kopalnia ćwiczebna przy ulicy Górniczej - Pałac Kultury Zagłębia - dojazd autokarem do Błędowa - Błędów - Okradzionów - szlak Szwajcarii Zagłębiowskiej do Sławkowa. Czas -wycieczka całodniowa

Nasze stowarzyszenie organizuje cykliczne wycieczki pod hasłem "Zwiedzaj Zagłębie z FdZD", popularyzujące miejsca urokliwe przyrodniczo i ciekawe pod względem historycznym. Wycieczki są otwarte dla wszystkich zainteresowanych. W ciągu dwóch lat wzięło udział we wspólnych eskapadach ponad dwa tysiące osób. Proponowana przeze mnie trasa jest obliczona na cały majowy dzień, z dojazdem autobusem komunikacji publicznej. Uwzględnia miejsca ilustrujące górnicze tradycje miasta, jego socrealistyczny element w postaci Pałacu Kultury Zagłębia oraz malownicze przyrodniczo okolice. Trasę można podzielić na mniejsze odcinki, W jednym dniu zaliczyć wycieczkę do sztolni ćwiczebnej przy ulicy Górniczej, w drugim dniu Błędów i Okradzionów. Na trasie proponowanej wyprawy znajdują się ciekawe obiekty techniki, jak wodne młyny w Okradzionowie, pomniki przyrody. Można też napotkać ślady wielkiej historii, która zahaczyła również o Dąbrowę.

Skarb hutnika

Proponuję zacząć od siedziby Muzeum Miejskiego Sztygarka. Tam znajdują się eksponaty ilustrujące tradycję górniczą miasta i skarb hutnika wydobyty w Łośniu. Pierwszego maja Muzeum będzie nieczynne, natomiast drugiego i trzeciego ma być dostępne od godziny 12 do16. Potem radzę zwiedzić sztolnię ćwiczebną przy ulicy Górniczej otwartą niedawno. Informacje odnośnie zwiedzania są na stronie placówki. Potem zejdziemy na Plac Wolności. Pod drodze można się zaopatrzyć w prowiant i picie, jeżeli tego nie zrobiliśmy wcześniej. Będąc na Placu, warto przyjrzeć się bliżej Pałacowi Kultury Zagłębia jako przykładowi socrealistycznej architektury i chyba najbardziej znanemu obiektowi w mieście. Przechodzimy na przystanek autobusowy na przeciwko Pałacu i udajemy się w stronę Błędowa. Pamiętamy oczywiście o weekendowych rozkładach jazdy. Do tej dzielnicy jedzie autobus linii 806. Naszym celem jest Kościół Trójcy Przenajświętszej w Błędowie przy ulicy Żołnierskiej.

Śniadanie w Eurocampingu

Wysiadamy przy kościele w Błędowie. Sam obiekt znajduje się w widokowym punkcie na Lasy Błędowskie i niestety zarastającą pustynię. Spod kościoła udajemy się do nowoczesnego Eurocampingu przy ulicy Żołnierskiej, który jest dostępny dla turystów i tam możemy sobie zrobić przerwę na drugie śniadanie. Można też sobie zrobić gorący posiłek w postaci grilla, ale trzeba się liczyć z opłatą. Następnie wędrujemy wytyczoną ścieżką wzdłuż Białej Przemszy przez ciekawe przyrodniczo tereny. Biała Przemsza tworzy tam piękne zakole. Dochodzimy do pomnika przyrody Lipy Dobieckie. Przez Lasy w Kuźniczce dochodzimy do Okradzionowa. Przy ul. Białej Przemszy docieramy do wodnego młynu wodnego Freya.

Pod urokiem młynów

Młyn Freya znajduje się w centrum Okradzionowa. Nie pełni już swojej roli, ale cały zespół z obiektem przemysłowym i mieszkalnym robi duże wrażenie na zwiedzających. Biała Przemsza wygląda tu niczym górska rzeka. Można odpocząć i zrobić sesję zdjęciową. Następnie przechodzimy mostem na Białej Przemszy, skręcamy ulicą w lewo, by zwiedzić młyn Skwarów. Młyn pracuje do dzisiaj. Właściciel jest bardzo życzliwie nastawiony do ruchu turystycznego i zorganizowane wycieczki oprowadza po wnętrzach zakładu.

W Szwajcarii

Po zwiedzeniu obiektu trzeba wrócić na most. Przechodzimy na drugą stronę rzeki i udajemy się szlakiem zwanym Szwajcarią Zagłębiowską, wiodącym aż do Sławkowa. W pobliżu, w okolicach Krzykawki, można trochę odbić w bok. Znajduje się tam ciekawy przyrodniczo teren o romantycznej nazwie Dolina Miłości. Idąc dalej trzeba zwiedzić zabytkowy dworek staropolski w Krzykawce z 1724 roku. W pobliżu jest pole bitwy, która rozegrała się podczas Powstania Styczniowego. Zginął w niej pułkownik Francesco Nullo. Tam znajduje się pomnik poświęcony powstańcom styczniowym. Wracamy na szlak w stronę Sławkowa. Wycieczkę możemy ostatecznie zakończyć na sławkowskim rynku. (wian)

Poznanie zielonego oblicza miasta - to ciekawa propozycja na cały dzień w plenerze
Wycieczkę rowerową po zielonych dzielnicach i leśnych duktach Dąbrowy Górniczej proponuje Bartosz Matylewicz zapalony rowerzysta i pracownik Urzędu Miejskiego

Trasa (około 35 km ), złożona z mniejszych tras, od Parku Zielona wzdłuż Pogorii IV, po Wypaleniska, przez Podwarpie, Trzebiesławice, Sikorkę, Tucznawę do połączenia z Okradzionowem, Czas - około 3 godziny.

Proponowana przeze mnie trasa rowerowa jest połączeniem kilku opisanych na stronie internetowej miasta w zakładce "turysta". Pozwala zobaczyć, jak zmienia się Dąbrowa i pokazuje nieznane oblicze naszego miasta, a przede wszystkim jego zielonych dzielnic. Można nią przejechać cały obszar Dąbrowy, unikając ruchliwych dróg. Trasa jest długa, ale wcale nie monotonna. Zaprawiony rowerzysta powinien ją pokonać w kilka godzin. Jest też doskonała na majową, rekreacyjną wycieczkę całą rodziną. Trzeba jednak zarezerwować sobie około pół dnia z uwzględnieniem ciekawych przystanków na szlaku.

Blisko Pogorii

Zaczynamy w znanym miejscu, rondzie przy ulicy Robotniczej. Jedziemy główną aleją Parku Zielona i kierujemy się do jej końca, mijając po drodze centralny plac parku z fontannami i placem zabaw dla dzieci. Dojeżdżamy do końca drogi, wjeżdżamy na ulicę i skręcamy w prawo, mijając Ośrodek Sportów Letnich. Tam możemy skorzystać z boisk do plażowej piłki nożnej i siatkówki. Kierujemy się dalej wzdłuż rzeki Czarnej Przemszy, do tamy. Mijamy Niepiekło. Po dotarciu do tamy, przeprowadzamy rower na jej drugą stronę i skręcamy w lewo. Docieramy do jeziora Pogoria IV. Jedziemy trasą wzdłuż Pogorii IV. Biegnie tam gładka asfaltowa droga, którą nie jeżdżą samochody. Musimy się tu wykazać nieco większą czujnością niż dotychczas i uważać na licznych piechurów i fanów rolek.

Dalej na północ

Kierujemy się na północ, mijamy ulicę Marianki. Dalej docieramy do Ratanic, gdzie możemy skorzystać z dobrodziejstwa w postaci sklepu spożywczego. Tam dajemy sobie chwilę na odpoczynek i uzupełnienie naszych zapasów, jeżeli nie zrobiliśmy wcześniej zakupów. Dalej kierując się drogą docieramy do miejsca, gdzie kończy się asfalt i mamy kilka wariantów do wyboru. Albo pojedziemy prosto i dalej będziemy okrążać jezioro, albo skręcimy w lewo i pokierujemy się w stronę Podwarpia. Polecam też "zahaczyć" o znajdujący się w okolicy zabytkowy kościół, sanktuarium z XVIII wieku w Wojkowicach Kościelnych.

Kierunek Góra Bukowa

W Wojkowicach kierujemy się w stronę Podwarpia, następnie do Glinianek. W Gliniankach skręcamy w prawo, w drogę która poprowadzi nas przez Trzebiesławice i Gródki. Na końcu asfaltu zgodnie z oznaczeniami szlaku skręcamy w stronę Trzebiesławskiej Góry. Tutaj zaczynają się dukty leśne. Jest tam mnóstwo zielonych ścieżek krzyżujących się ze sobą. Urokliwym miejscem na postój i rodzinny piknik będą malownicze okolice Góry Bukowej. To również dobre miejsce na sesję zdjęciową. Przy odrobinie szczęścia może zawrzemy znajomość z sarną lub zającem. Dalej kierujemy się do dworca kolejowego w Sikorce, gdzie krzyżują się trasy rowerowe. Bardziej zmęczeni drogą i wrażeniami mogą jechać w stronę Ujejsca, natomiast tym żądnym dalszych wrażeń proponuję nie rezygnować, tylko skierować rower w stronę Tucznawy.

Lipy Dobieckie

Jedziemy na Bugaj. Opuszczamy asfalt i kierujemy się drogą szutrową, w rejon rzeki Trzebyczki. Szutrowa droga z kilkoma mniejszymi i większymi podjazdami i zjazdami może sprawić dużo frajdy, zwłaszcza po deszczu. Dojedziemy do Łęki i Okradzionowa. Po drodze mijamy zabytkowy młyn. Stamtąd kierujemy się w stronę Kuźniczki Nowej i rozlewisk Białej Przemszy. Będziemy w okolicach Lip Dobieckich. Tam możemy pojechać w stronę Błędowa, do Eurocampingu lub wrócić przez Okradzionów. Wyruszając w trasę dobrze zapatrzyć się w mapkę szlaków rowerowych dostępną w Miejskim Centrum Informacji w CH Pogoria.(wian)

Majówka 2010

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto