Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Minister Piotr Gliński odpowiada na list otwarty pisarza i twórcy kultury Dariusza Rekosza

PAS
Minister Piotr Gliński uważa, że ludzie kultury mogą korzystać dziś z całego repertuaru form wsparcia
Minister Piotr Gliński uważa, że ludzie kultury mogą korzystać dziś z całego repertuaru form wsparcia arc. Polska Press
W mediach pojawiły się ostatnio dwa listy otwarte dąbrowskiego pisarza Dariusza Rekosza, który ubolewa w nich nad formą pomocy, na jaką mogą dziś liczyć twórcy kultury. Doczekaliśmy się właśnie odpowiedzi ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego, który przesłał ją do naszej redakcji.

Oto treść odpowiedzi ministra Piotra Glińskiego

Niejaki Pan „Dariusz Rekosz pisarz, animator kultury, Polak” w liście otwartym, używając wielu emocjonalnych obelg i inwektyw, wprowadza w błąd opinie publiczną na temat wsparcia państwa dla ludzi kultury w okresie epidemii.

Pan Rekosz nie podaje kwoty, jaką otrzymał w ramach pomocy socjalnej (1800 zł), pisze jedynie, że to zaledwie 1,09 % jego przewidywanych zarobków od marca do czerwca 2020 r. (całkiem nieźle jak na 4 miesiące pracy: 196 tys. zł!). Pomijając fakt, że skoro Pan Rekosz tak dobrze zarabia, to może mu się pomoc socjalna w ogóle nie należy, autor owego listu otwartego, oskarżając m.in. mnie o „cynizm, butę i wierutne kłamstwa” oraz „kpinę i podłość”, w ogóle nie odnosi się do faktu, że ludzie i instytucje kultury mogą w obecnej sytuacji korzystać z całego repertuaru form wsparcia, m.in. postojowego (3 x 2 tys. zł), programu grantowego „Kultura w sieci” (80 mln zł), trzymiesięcznego zwolnienia ze składek ZUS, pożyczki na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej (do kwoty 5 tys. zł), dofinansowanie części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, o których informacje każdy może znaleźć m.in. na stronach Tarczy Antykryzysowej https://www.gov.pl/web/tarczaantykryzysowa, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego https://www.gov.pl/web/kultura oraz Komitetu ds. Pożytku Publicznego https://pozytek.gov.pl/.

Mimo, że forma listu Pana Rekosza i wielu fejkowych informacji na powyższy temat może nie zasługuje na szczególną uwagę, to minister kultury będzie konsekwentnie prostował kłamstwa i manipulacje dotyczące wsparcia dla kultury w czasie epidemii, bo jest to jego obowiązkiem.

A oto treść drugiego listu otwartego Dariusza Rekosza

To kpina i podłość!

(czyli jak polski rząd „pomaga” niezależnym twórcom kultury)

Kilka tygodni temu sformułowałem List Otwarty, zawierający zarzuty pod adresem polskiego rządu, premiera, prezydenta oraz posłów i senatorów – ludzi odpowiedzialnych za stanowienie i przestrzeganie praw obywatelskich. Oskarżyłem w nim wszystkich wyżej wymienionych o brak odpowiedzialności za los niezależnych twórców kultury, którzy nie są zatrudnieni na tzw. etatach i nie prowadzą działalności gospodarczej, a utrzymują się – tak jak ja – jedynie z sezonowych i doraźnych imprez kulturalnych, których są autorami i wykonawcami. List ten trafił do wszystkich mediów, ale tylko niektóre z nich zdecydowały się na jego upublicznienie (w różnej formie).

Mniej więcej w tym samym czasie wysłałem e-mail do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, z prośbą o wskazanie sposobu na przeżycie kolejnych dni, ponieważ decyzją administracyjną, wprowadzającą zakaz gromadzenia się, a następnie wstrzymanie działalności bibliotek i ośrodków kultury, zostałem pozbawiony możliwości zarobkowania i utrzymania rodziny (samotnie wychowuję dwie nastoletnie córki). W odpowiedzi (po kilkudziesięciu dniach oczekiwania) przysłano mi wzór formularza, w którym mogłem wnioskować o przyznanie wsparcia finansowego z Funduszu Promocji Kultury – bo ponoć takowy istnieje. Zgodnie z wytycznymi – wypełniłem go zgodnie z instrukcją, szczegółowo opisując sytuację, w której się znalazłem, wskazując swój dotychczasowy dorobek literacki i kulturalny, chwaląc się dwoma nagrodami prezydenta miasta „za upowszechnianie kultury”, spowiadając się z zeszłorocznego dochodu, a także podając kwotę „utraconych korzyści finansowych”, czyli mówiąc po ludzku – spodziewanych przychodów, które mógłbym osiągnąć bez pomocy Państwa Polskiego, pracując uczciwie w pierwszej połowie bieżącego roku. Wysłałem...

Na konkrety przyszło mi czekać dobre 4-5 tygodni. Ale nie myślcie, że otrzymałem odpowiedź. Co to, to nie! W mojej skrzynce pocztowej nie pojawiła się koperta z oficjalnym pismem sygnowanym przez profesora Glińskiego (lub innego urzędnika państwowego), brak go było również w skrzynce e-mail. Nikt nie zadzwonił, nie wysłał SMS-u. Tymczasem na moim koncie bankowym pojawiła się kwota „wsparcia w ramach pomocy socjalnej z Funduszu Promocji Kultury” w wysokości... 1,09% (SIC!!!) kwoty, którą powinienem uzyskać prowadząc zaplanowane 52 spotkania (od 18 marca do 19 czerwca 2020) – a którą to kwotę wymieniłem we wniosku przesłanym do ministerstwa. Powtórzę – 1,09%!!!

Panie Premierze i Panie Ministrze! To kpina i podłość!!!

Jeżeli nadal nie czujecie odpowiedzialności za obywateli, którym odebraliście możliwość pracy i godnego życia, to powinniście natychmiast podać się do dymisji lub oddać swoje wynagrodzenie, bo nie zasłużyliście, żeby je otrzymać. Wykonujecie swoją pracę z rażącym naruszeniem kompetencji, a właściwie przy całkowitym ich braku. Dlatego ponownie oskarżam Was o naruszenie praw obywatelskich i skazanie mojej rodziny na egzystencję w skrajnej nędzy, o ile nie w sytuacji, w której doprowadzicie nas do pozbawienia zdrowia i życia.

I błagam – przestańcie publicznie wmawiać, że bardzo konkretnie pomagacie w kryzysie polskim obywatelom. To jawny cynizm, buta i wierutne kłamstwa!

Dariusz Rekosz

pisarz, animator kultury, Polak.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto