MKS Dąbrowa Górnicza wygraną zakończył sezon. Zwycięstwo z Astorią Bydgoszcz. Kibice w ekstazie, wynik zaskakuje

Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!

O godz. 17.30 w środę zaczęły się wszystkie mecze ostatniej kolejki rundy zasadniczej Energa Basket Ligi koszykarzy. MKS Dąbrowa Górnicza i Tauron GTK Gliwice były już pewne pozostania w krajowej elicie. Tak się złożyło, że drużyny z województwa śląskiego w ostatnich meczach zagrały z rywalami walczącymi o uniknięcie spadku.

Przed ostatnią kolejką spadkowe 16. miejsce zajmowała Astoria, która grała w Dąbrowie Górniczej. Przedostatnie, z tą samą liczbą 37 punktów, były Arriva Twarde Pierniki Toruń podejmujące Tauron GTK. Mieliśmy więc korespondencyjny pojedynek, w którym karty rozdawały nasze drużyny.

Ekipa MKS-u Dąbrowa Górnicza chciała zwycięstwem pożegnać się ze swoimi kibicami. W ramach podsumowania sezonu i podziękowania fanom przed meczem zaprezentowano zdobyty przez dąbrowian w Wiedniu puchar Alpe Adria Cup. Ligowe spotkanie zapowiadało się na trudną przeprawę, bo do Hali Centrum przyjechał zdeterminowany przeciwnik „z nożem na gardle”.

Goście walczyli do upadłego i na 2 minuty przed końcem MKS przegrywał 82:87, a następnie 84:89. Dąbrowianie zdołali jednak wyrwać zwycięstwo. Gerry Blakes trafił za trzy punkty i było 87:89. Maciej Kucharek doprowadził do remisu 89:89. Pachniało dogrywką. Mike Smith nie trafił "trójki" dla Astorii, ale w ostatniej akcji zrobił to Blakes ustalając wynik meczu na 92:89. Zawodnik MKS-u Trevon Bluiett ustanowił swój rekord punktowy w sezonie zdobywając 31 punktów.

Astoria spadła z Energa Basket Ligi. Utrzymały się Twarde Pierniki Toruń (wygrały z GTK Gliwice 96:89).

MKS Dąbrowa Górnicza - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 92:89 (24:21, 17:23, 24:23, 27:22)

MKS: Trevon Bluiett 31, Gerry Blakes II 30, Maciej Kucharek 13, Wiktor Rajewicz 10, Jarosław Mokros 4, Kacper Radwański 4, Marcin Piechowicz 0

Astoria: Paulius Petrilevicius 23, Ben Simons 21, Mike Smith 17, Daniel Szymkiewicz 11, Igor Wadowski 6, Nathan Cayo 4, Myke Henry 4, Aleksander Lewandowski 3, Łukasz Frąckiewicz 0