MKS DG: cenne zwycięstwo nad Energą Czarnymi w hali Centrum

MKS Dąbrowa Górnicza, na finiszu sezonu zasadniczego ekstraklasy, wziął rewanż na słupskiej ekipie za niedawną porażkę w ćwierćfinale pucharu Polski. Początek środowego spotkaniu był wyrównany, pierwsza kwarta zakończyła się dwupunktową przewagą gospodarzy.

W drugiej odsłonie meczu Czarni poprawili skuteczność, co przełożyło się na sześciopunktowe prowadzenie, z jakim zeszli do szatni. Po zmianie stron mocno zmienił się obraz gry, która wyraźnie przyspieszyła. Śmiało pod koszami radził sobie Eric Williams, swoją obecność w ofensywie zaznaczył Dominik Mavra, tradycyjnie przy zdobywaniu punktów nie zawodził Rashaun Broadus. W ostatniej odsłonie meczu gracze z Dąbrowy pewnie zmierzali po zwycięstwo. Momentami ich przewaga sięgała nawet osiemnastu "oczek".

W środowy wieczór liderem w gromadzeniu punktów był Rashaun Broadus, który zdobył ich 22. W zespole Czarnych pod tym względem najlepszy był Mantas Cesnauskis, z dorobkiem 16 „oczek”. W MKS-ie Eric Williams i Dominik Mavra zdobyli po 15 punktów. W ekipie ze Słupska wyróżnił się Łukasz Seweryn, który miał na koncie trafienia za 13 punktów.

Po 28.kolejkach Tauron Basket Ligi dąbrowski MKS zajmuje 10 miejsce, Czarni są na 5 pozycji.

MKS Dąbrowa Górnicza - Energa Czarni Słupsk 89:76 (23:21, 14:22, 20:10, 32:23)