Miejscowi koszykarze w spotkaniu z rywalami z Rudy Śląskiej chcieli się zrewanżować za nieudany występ w Krakowie i porażkę z tamtejszą Koroną. Zwłaszcza, że wstęp na mecz, który odbył się w ramach dnia otwartego dąbrowskiego klubu, był wolny i na trybunach zasiadło sporo kibiców. Spotkanie okazało się jednak bardzo wyrównane i dopiero ostatnia kwarta zadecydowała o sukcesie MMKS–u.
Kosz za kosz
Początek pierwszej kwarty nie zapowiadał kłopotów, a żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć zdecydowanej przewagi. Kiedy tylko zawodnicy MMKS-u odskoczyli na kilka punktów, rywale zaraz ją niwelowali. Po dokładnym rozegraniu i efektownym wsadzie do kosza Michała Goja było 8:5, ale rywale odpowiadali rzutami za trzy punkty. Potem dwukrotnie (w tym raz za 3 pkt) trafił Paweł Gradzik i dąbrowianie wyszli na prowadzenie 18:11. Niestety nie udało im się utrzymać tak wysokiego prowadzenia, bo w ekipie gości nie do zatrzymania był Adam Janus. Po jego celnych rzutach wolnych i koszu za dwa punkty ostatecznie kwarta zakończyła się rezultatem 20:18.
Kolejna odsłona rozpoczęła się od nieudanych prób zdobycia oczek przez obie ekipy. Dopiero po trzech minutach piłka zaczęła wpadać do kosza, ale miejscowi popełniali coraz więcej błędów w rozgrywaniu piłki i nie trafiali rzutów wolnych. Rywale po dobrych akcjach Strużyny i Pustelnika odskoczyli na kilka punktów. Dopiero celne rzuty Marcina Weselaka oraz dobra gra Krzysztofa Kozińskiego (4 pkt z rzędu) pozwoliły na remis 36:36. Końcówka kwarty znów należała jednak do gości, którzy na przerwę schodzili z przewagą trzech punktów.
Zmęczyli przeciwników
Koszykarze MMKS-u lepiej zaczęli grać w kolejnej części meczu, kiedy trafili siedem na osiem rzutów za dwa punkty. W drugiej odsłonie nie mieli też problemów z koncentracją na linii rzutów wolnych i na piętnaście prób chybili tylko cztery razy. Nie mniej jednak zawodnicy z Rudy Śląskiej nie zamierzali się poddawać i cały czas utrzymywali się na prowadzeniu. Skuteczna gra Weselaka oraz Łukaszów — Wójcika i Adamczyka pozwoliła jednak w końcu na odrobienie strat. Na ostatnią kwartę gospodarze schodzili więc z przewagą jednego punktu.
Wynik do końca był więc sprawą otwartą, ale przy dopingu publiczności dąbrowscy zawodnicy zagrali agresywnie w obronie i pozwolili rywalom rzucić jeszcze tylko jedenaście oczek. Sami coraz bardziej efektownie poczynali sobie pod koszem rudzian i bez problemów dołożyli do końcowego rezultatu dwadzieścia punktów, a całe spotkanie wygrali dziesięcioma.
— Pogoń jest dla wielu zespołów niewygodnym przeciwnikiem. Trzeba uważać w zasadzie na każdego z zawodników, bo wszyscy dysponują dobrym rzutem na trzy punkty. Pomimo słabszej gry udało nam się jednak odnieść zwycięstwo, a przełomowa była chyba trzecia kwarta, gdzie znacznie lepiej wykonywaliśmy rzuty wolne i zdecydowanie poprawiliśmy skuteczność rzutów za dwa punkty. Świetną partię rozegrał Marcin Weselak, który oprócz dużej zdobyczy punktowej zebrał także siedemnaście piłek, a praktycznie bezbłędny występ zanotował także Łukasz Wójcik — stwierdził Wojciech Wieczorek, trener dąbrowskich koszykarzy.
Chcą odzyskać formę
Po zakończonym spotkaniu trener MMKS-u nie ukrywał jednak, że nad wieloma elementami gry trzeba będzie jeszcze mocno popracować.
— Na początku września prezentowaliśmy wysoką formę i wygrywaliśmy niemal wszystkie mecze. Teraz czeka nas ostry trening, by ją po prostu odbudować. Słabiej grają bowiem zawodnicy obwodowi, mamy problemy z wyprowadzaniem akcji ofensywnych i grą w ataku. W perspektywie najbliższych spotkań z silnymi rywalami trzeba będzie wyeliminować te błędy. Mam nadzieję, że dyspozycja zawodników będzie coraz lepsza — podkreślił.
MMKS Dąbrowa Górnicza – Pogoń Ruda Śląska 83:73
(20-18, 21-26, 22-18, 20-11)
Punkty MMKS: Weselak 24, Goj 12, Koziński 9, Deja 8, Szczypka 8, Wójcik 8, Gradzik 5, Bury 5, Adamczyk 4.
Pogoń: Janus 20, Pustelnik 13, Nawrot 10, Strużyna 7, Celiński 4, Mol 3, Nowak 2, Kolenda 2.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?