Multimedialnie o historii i urokach miasta

Uczniowie V LO opracowali swoje przewodniki po mieście. Piszą w nich o interesujących zakątkach, ciekawostkach historycznych i osobliwościach przyrodniczych, których w Dąbrowie Górniczej nie brakuje. Wszystko to w pięciu językach. Albumy, prezentacje multimedialne i plakaty dąbrowscy licealiści opracowali w języku angielskim, niemieckim, francuskim, włoskim i hiszpańskim.

- Pomysł, żeby właśnie w ten sposób doskonalić języki, których uczymy się w szkole, bardzo nam się spodobał. To przecież pewna odmiana, bo zupełnie inaczej tłumaczy się tekst z podręcznika, a inaczej jest, kiedy szukamy słów potrzebnych do przetłumaczenia interesującego nas tekstu. To po prostu ciekawa odmiana - zapewnia Agnieszka Kucała, autorka dwóch albumów, z których jeden powstał w języku angielskim, a drugi w niemieckim.

Rozwiązywanie językowych łamigłówek to jednak nie wszystko. Informacje do przewodników trzeba było najpierw zdobyć. Głównym źródłem wiedzy był Internet, ale nie tylko.

- Niektórzy po prostu jeździli po mieście i fotografowali to, co wydało im się najciekawsze. Inni wiadomości szukali w bibliotekach, jeszcze inni w czasopismach. Trzeba jednak przyznać, że znalezienie informacji nie było takie trudne. Gorzej było z tłumaczeniem - przyznaje Paulina Budna, uczennica z LO im. kanclerza Jana Zamoyskiego.

Odnalezienie w słownikach niektórych potrzebnych słówek nie zawsze było jednak proste. Tym bardziej, że opracowania dotyczyły różnych problemów.

- Zająłem się historią górnictwa na tym terenie. Temat był ciekawy, ale trudniejszy w realizacji niż mogłoby się wydawać - przyznaje Maciej Juśko.

Uczniowie jednak nie narzekają, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że aby poradzić sobie na rynku pracy, dobra znajomość języków obcych to po prostu konieczność. Na to zwracają też uwagę nauczyciele.

- Opracowanie takiego projektu pozwoliło na to, żeby uczniowie sami mogli sprawdzić swoje językowe umiejętności w praktyce, a to już dużo - podkreśla Nina Bochenek, anglistka.

Nie bez znaczenia jest też to, że podczas pracy nad przewodnikami licealiści sporo dowiedzieli się o swoim mieście.

- Dąbrowa Górnicza podobała się naszym gościom z Belgii, Niemiec i Francji. Zwracali uwagę na jeziora, zieleń, wnętrza Pałacu Kultury Zagłębia. Kiedy przyjrzeliśmy się temu wszystkiemu inaczej niż zazwyczaj, to musimy przyznać, że rzeczywiście mamy się czym pochwalić - zauważa Filip Dworak.

Nauczyciele zgodnie przyznają, że uczniowie tym razem spisali się bardzo dobrze.

- Jestem z nich naprawdę zadowolona - przyznaje Jolanta Wiła, germanistka.