Przynajmniej do końca lutego 2006 roku handlujący na targowisku Merkury przy ul. Adamieckiego w Dąbrowie Górniczej mogą spać spokojnie. Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokator lada dzień podpisze nową umowę z ich administratorem. Sprzedający jednak muszą przedstawić rzetelną koncepcję modernizacji kiosków.
Przypomnijmy: miesiąc temu handlujący dowiedzieli się, że ich administrator otrzymał wypowiedzenie umowy na dzierżawę terenu od SM Lokator. Kupcy sprzedają tam swoje towary już od wielu lat. Teraz twierdzą, że trafią na bruk i postanowili walczyć o miejsca pracy.
Pawilony i budy
Sprawa tej części targowiska jest skomplikowana, gdyż składa się ono z dwóch działek. Pierwsza należy do SM Lokator, druga do Urzędu Miejskiego. Handlujący na części miejskiej założyli Stowarzyszenie Subiektów Elita i przedstawili koncepcję wybudowania na tym terenie atrakcyjnych pawilonów. Gmina wynajęła im działkę na 10 lat. Pawilony już stoją, niektórzy kupcy zaciągnęli kredyty w wysokości po kilkadziesiąt tysięcy złotych. W efekcie nowoczesne pawilony sąsiadują dzisiaj z zaniedbanymi budkami i szczękami.
Nic dziwnego, że handlujący na terenie spółdzielczym nie na żarty się wystraszyli. – Zostaniemy bez pracy – martwili się kupcy. Postanowili zawiązać Stowarzyszenie Kupców Merkury, żeby bronić miejsc, w których mogą zarabiać na życie.
Kilka dni temu w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej odbyła się konfrontacja ze wszystkimi stronami konfliktu. Poza wiceprezydentem miasta i zainteresowanymi kupcami, na spotkanie przyszli również przedstawiciele SM Lokator.
– Poszliśmy handlującym na rękę – mówi Józef Drygała, zastępca prezesa zarządu SM Lokator. – Podpiszemy z administratorem nową umowę, która będzie ważna aż do końca lutego przyszłego roku – dodaje.
Czasowa prolongata
– Kupcy się ucieszyli, bo dzięki temu mogą dalej handlować – mówi Robert Frankiewicz, administrator terenu.
Nie oznacza to jednak, że kupcy nie powinni myśleć o przyszłości targowiska. – Czekamy na koncepcję zagospodarowania tego terenu i modernizacji targowiska zgodną z wszystkimi normami. Przecież dzierżawca już dawno wiedział, że obecna koncepcja działalności targowiska jest tymczasowa – tłumaczy wiceprezes Drygała. – Nam jest obojętne, kto będzie handlował na tym terenie. Ale targowisko w centrum miasta musi mieć odpowiedni standard i wygląd.
– Byliśmy już po mapki w Wydziale Geodezji Urzędu Miejskiego. Musimy przygotować taką koncepcję – zapowiada Robert Frankiewicz.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?