Wczoraj około 12.00 policjanci zostali powiadomieni o napadzie na salon prasowy, znajdujący się na terenie jednego z hipermarketów. 22-letnia pracownica salonu powiedziała funkcjonariuszom, że nieznany sprawca, grożąc jej pistoletem, ukradł pieniądze, bilety MPK oraz karty telefoniczne. Łącznie straty oszacowano na kwotę 10.000 złotych. Podczas kolejnego przesłuchania kobieta powiedziała, że pieniądze i inne przedmioty, które przechowywane były w szufladzie pod ladą zostały skradzione w wyniku jej nieuwagi. Ekspedientka w obawie przed utratą pracy, wykonała polecenie właściciela salonu, który kazał jej zawiadomić policję o dokonanym napadzie z bronią, najprawdopodobniej w celu uzyskania odszkodowania od ubezpieczyciela.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?