Nasze pary daleko poza strefą medalową

Słabo spisywały się zagłębiowskie pary siatkarskie podczas rozegranych w weekend w Morsku eliminacji plażowych mistrzostw Polski. Nasze zespoły z rozgrywkami pożegnały się w piątek i sobotę. Wygrali Janis Grinbergs i Stals Austris z łotwy, którzy we wczorajszym finale pokonali 2:0 Zbigniewa Żukowskiego i Dariusza Luksa.

Mocno rozczarowali w sobotę broniący tytułu mistrzowskiego Daniel Pliński i Damian Lisiecki, którzy nie sprostali międzynarodowej konkurencji. W drugiej rundzie, rozstawieni z "dwójką" faworyci po tie-breaku musieli uznać wyższość Łotyszy Janisa Gringbergsa i Stalsa Austrisa, a w repasażach ulegli Słowakom Petrovi Vardze i Vladimirowi Prochazce.

Drużyna zza naszej południowej granicy wcześniej wyeliminowała dąbrowian Michała Szczytowicza i Piotra Sznicera. Do turnieju głównego awansowali dzięki gładkiemu piątkowemu derbowemu zwycięstwu 2:0 z Rafałem Rekuckim i Jakubem Michalakiem. W inauguracyjnym meczu zmagań czołowej szesnastki dąbrowianie zmierzyli się z Adamem Smoleńskim i Pawełem Włodarczykiem, przegrywając po zaciętej walce 1:2 (21:19, 19:21, 13:15).

Repasażowym rywalem duetu Szczytowicz - Sznicer byli Słowacy. Rywale znacznie przewyższali nasz zespół warunkami fizycznymi i "królowali" pod siatką. Ambitna gra w polu (imponował zwłaszcza Michał Szczytowicz) pozwoliła podopiecznym Pawła Sznicera toczyć w miarę wyrównany pojedynek. Nie wystarczył jednak na "urwanie" choćby seta.

Duże problemy z zakwalifikowaniem się do czołowej szesnastki mieli Tomasz Józefowicz i Krzysztof Szopa. Podczas piątkowych eliminacji (o osiem miejsc w turnieju głównym walczyło 17 par) dopiero po tie-breaku pokonali oni (20:22, 23:21, 15:13) kadetów dąbrowskiego MMKS, Mateusza Sznicera i Łukasza Wiatra, przygotowujących się do finału Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.

Sobotnie zmagania Tomasz Józefowicz i Krzysztof Szopa rozpoczęli od dwusetowej porażki z Arkadiuszem Gijem i Mariuszem Szlejterem. W repasażach trafili natomiast na Grzegorza Wagnera i Wiesława Popika. Zacięty pojedynek zakończył się tie-breakiem. Lepsza (15:12) okazała się w nim bardziej doświadczona para Wagner - Popik, choć temu ostatniemu wyraźnie brakowało już sił.

Kolejny sobotni mecz tego zespołu był ostatnim. Grzegorza Wagnera i Wiesława Popika pokonał opolsko-dąbrowski duet Bartłomiej Baniak i Emil Siewiorek, którzy wcześniej przegrali ze Słowakami Radoslavem Dvorskim i Michałem Litvą.
Para Baniak - Siewiorek następnie dość niespodziewanie ograła pogromców mistrzów Polski, Petra Vargę i Vladimira Prochazkę, stając przed szansą na awans do strafy medalowej. W decydującym meczu wczoraj przed południem ulegli oni jednak wyżej notowanym Maciejowi Rzędzickiemu i Maciejowi Hałabudzie. Na pocieszenie Emilowi Siewiorkowi pozostał fakt, że mógł się on pochwalić w Morsku najlepszym wynikiem wśród zagłębiowskich siatkarzy.