Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie dla pielęgniarek koordynujących

Magdalena Nowacka
Absolutnie nie zgadzamy się na takie rozwiązanie - zapowiada Elżbieta Żuchowicz
Absolutnie nie zgadzamy się na takie rozwiązanie - zapowiada Elżbieta Żuchowicz Fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Związkowcy z Solidarności Szpitala Specjalistycznego im. Sz. Starkiewicza protestują przeciwko konkursowi na stanowiska pielęgniarek koordynujących, w miejsce pielęgniarek oddziałowych.

Ich zdaniem, to krok do wprowadzenia w szpitalu kontraktów i zwolnień. Będą walczyć, by do takiej sytuacji nie doszło. Miasto do sporu wtrącać się nie chce.

Pracodawca, bez konsultacji z radą pracowników czy związkami zawodowymi, wydał zarządzenie o wewnętrznym konkursie na nowe stanowiska pielęgniarek - koordynatorek. Miałyby zastąpić pielęgniarki oddziałowe. Zdaniem związkowców takie działanie jest niezgodne z rozporządzeniem ministra zdrowia w sprawie zasad przeprowadzania konkursów na stanowiska pielęgniarskie oraz ustawą o Zakładach Opieki Zdrowotnej

- Absolutnie nie zgadzamy się na takie rozwiązanie. Za niezgodne z przepisami uważamy samo organizowanie takiego konkursu przez dyrekcję - mówi Elżbieta Żuchowicz, przewodnicząca szpitalnej Solidarności. Związkowcy chcieli się dowiedzieć, skąd pomysł na zmianę nazwy stanowiska i czym różniłoby się od funkcji pielęgniarki oddziałowej.

- Pan dyrektor odpowiadał ogólnikowo. Nazwał obecne stanowisko skostniałą strukturą i stwierdził, że nowe miałoby poprawić zarządzanie. Nie odpuścimy, bo naszym zdaniem to przymiarki do stworzenia kontraktów i zwolnień - mówi Elżbieta Żuchowicz.

Ich działania popiera Okręgowa Izby Pielęgniarek i Położnych w Katowicach. - Ustawodawca ograniczył publicznym zakładom opieki zdrowotnej, w tym szpitalowi w Dąbrowie, możliwość tworzenia dowolnego pielęgniarskiego stanowiska kierowniczego, a w szczególności zastępowania stanowiska pielęgniarki oddziałowej, stanowiskiem koordynatora pielęgniarek oddziałów - tłumaczy Mariola Brusek, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych. Dyrektor Grzywnowicz nie chciał skomentować sprawy. Urząd Miejski też zagłębiać się w nią nie chce, mimo że jest założycielskim organem placówki.

- Jako gmina przyjęliśmy do wiadomości informacje o braku porozumienia między dyrekcją i związkami zawodowymi i sprawie tej będziemy się przyglądać - mówi Bartosz Matylewicz z UM.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto