Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie o taką Polskę walczyli

Patrycja Strąk
Dąbrowscy kombatanci zostali wczoraj mianowani na stopnie oficerskie.
Dąbrowscy kombatanci zostali wczoraj mianowani na stopnie oficerskie.
Wczoraj major Andrzej Kozłowski z Wojskowej Komendy Uzupełnień przeczytał rozkaz prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który mianował na stopnie oficerskie 10 dąbrowskich kombatantów.

Wczoraj major Andrzej Kozłowski z Wojskowej Komendy Uzupełnień przeczytał rozkaz prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który mianował na stopnie oficerskie 10 dąbrowskich kombatantów. Podporucznikami zostali: Danuta Janeczek, Mieczysław Adamski, Stanisław Bil, Józef Lech, Czesław Miller, Adam Paszek, Józef Grad, Tadeusz Kika, Czesław Kozera, Michał Misztal.

Ponadto na stopień porucznika zgodnie z decyzją ministra obrony narodowej mianowani zostali: Janina Frączek, Barbara Skowron, Ryszard Królica, Edmund Masłowski, Waldemar Pengiel, Leszek Podolski, Władysław Stradowski, Zdzisław Dąbek, Edward Wrona i Kazimierz Komenda. Na stopień majora mianowano Ireneusza Zająca. Wszystkie te osoby, zostały zgłoszone do wyższych stopni wojskowych przez związki kombatanckie.
Brązowe medale za zasługi dla obronności kraju na wniosek naczelnika Wydziału Zarządzania Kryzysowego, Ochrony Ludności i Spraw Obronnych UM otrzymali Andrzej Dela z Huty Bankowa oraz Krzysztof Rogowski z Zakładu Transportu Samochodowego Huty Katowice.

Po oficjalnej części przyszedł czas na wspominki i opowieści kombatanckie.

- Przez całą wojnę walczyłem w Szarych Szeregach w Strzemieszycach. Po wojnie trochę się musiałem ukrywać, ale wtedy to było inne czasy i ideały. Pamiętam mężczyznę z Mysłowic, który zdezerterował z armii niemieckiej i przyłączył się do nas. Postrzelili go. Niemcy, nie wiedząc, że jest dezerterem, ratowali go. Gdy się o wszystkim dowiedzieli, jego ojciec trafił do Oświęcimia, a po nim słuch zaginął. Był to 1943 rok - opowiada porucznik Leszek Podolski.

Inni kombatanci także walczyli, ale - jak sami podkreślają - niekoniecznie o Polskę taką, w jakiej dziś im przyszło żyć.

- Mamy ideały, możemy je przekazać innym, ale młodzi zajęci są szukaniem pracy i biedowaniem. Tak nie może być. Musi się coś zmienić - podkreślają kombatanci.

- To już inne pokolenie. Ja walczyłem w Batalionach Chłopskich, a potem w Armii Krajowej w Kielcach. Do dziś mam tyle werwy, że chcę działać. Młodzież nie ma, niestety, warunków, aby się tak realizować w patriotycznym działaniu, jak my - podsumował podporucznik Józef Grad.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto