Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Noclegownia w Dabrowie Górniczej. Rozmowa z kierownikiem Łukaszem Marcem

Redakcja
Z Łukaszem Marcem, kierownikiem noclegowni pod patronatem Caritas w Dąbrowie Górniczej, rozmawia Anna Polewiak

Czy tęgie mrozy sprawiły, że w noclegowni przy Łącznej zrobiło się tłoczno?

Tłok odczuwa się z powodu małej powierzchni w placówce. Natomiast nie brakuje nam wolnych miejsc, nawet podczas dużych mrozów. Po zwiększeniu ich do siedemdziesięciu, w tym pięćdziesiąt osiem łóżek dla mężczyzn i dwanaście dla kobiet, mamy sytuację opanowaną. Wcześniej rzeczywiście były problemy z wolnymi miejscami.

Czy do placówki przychodzą te same osoby?

Część korzystających z noclegowni są to stali podopieczni, natomiast spora grupa podlega rotacji. Bezdomni trafiają do nas również z interwencji, przywożeni przez patrole Straży Miejskiej, policji lub pogotowie. Najwięcej interwencji ma miejsce w mroźne weekendy.

Bezdomni mogą liczyć tu nie tylko na ciepły kąt.

Zimą noclegownię otwieramy od godziny 16. Jest gorąca herbata i posiłek, czyli chleb i coś do chleba. Jest pokój wyposażony w telewizor, gdzie można w spokoju zjeść. Przekazujemy też pomoc żywnościową z programu PEAD dla stałych podopiecznych placówki.

Czy noclegownia stawia też na programy profilaktyczne?

Współpracujemy w tym temacie z dąbrowskim Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Bezdomni korzystają z programów prowadzonych przez dąbrowski ośrodek, między innymi "Integry".

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto