Palił się barak i dom

W sobotę, około godz. 13, palił się opustoszały barak przemysłowy przy ulicy Komuny Paryskiej. Na szczęście ogień został dostrzeżony niemal natychmiast. Dziewięć jednostek straży pożarnej z Dąbrowy Górniczej i Sosnowca zmagało się z pożarem przez kilkadziesiąt minut. Nikt nie ucierpiał. Jedynymi oznakami pożaru były unoszące się nad horyzontem słupy dymu. Prawdopodobną przyczyną zapalenia się baraku było podpalenie. Sprawę wyjaśniają dąbrowscy policjanci wespół ze strażakami.

Wczoraj, o godz. 4 nad ranem, pięć osób mieszkających przy alei Zwycięstwa zauważyło w domu ogień. Był już nie do opanowania. Lokatorzy ucieckali przed ogniem wyskakując przez okno. Na szczęście, mieszkanie znajdowało się na pierwszym piętrze.Trzy osoby przewieziono do Szpitala Miejskiego, a dwoje dzieci do Centrum Pediatrii. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ewakuowano 12 osób z mieszkań obok i powyżej.

Wstępna przyczyna pożaru to zaprószenie ognia od grzejnika elektrycznego.