Ostatnio strażacy mają bardzo dużo pracy. W związku z silnymi ulewami muszą oni zabezpieczać teren czy odpompowywać wodę z dróg. Jednak mimo natłoku pracy związanej z opadami atmosferycznymi nie zapominają o innych swoich obowiązkach.
Pożar śmieci na ulicy Jana Sobieskiego
21 sierpnia o godzinie 21.09 strażacy otrzymali zgłoszenie o zadymieniu w budynku mieszkalnym wielorodzinnym na ulicy Jana Sobieskiego w Mysłowicach. Na miejsce zostały wysłane trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej.
Strażacy przybyli na miejsce, gdzie znaleziono palące się śmieci w pomieszczeniu piwnicznym. Ich zadaniem było ugaszenie pożaru, przewietrzenie miejsca i oddymienie klatki schodowej. Po wszystkim strażacy sprawdzili detektorem wielogazowym mieszkania znajdujące się przy klatce schodowej.
Działania zakończyły się około godziny 22.30 i nikomu nic się nie stało. Podczas pożaru uległa uszkodzeniu instalacja wodno-kanalizacyjna, która została nadpalona, ale ocenę szkód będzie ustalał właściciel budynku.
Niestety na ten moment nie wiadomo jak doszło do pożaru. Wojciech Chojnowski, oficer prasowy mysłowickiej straży pożarnej powiadomił nas, że:
Naszym zdaniem było to działanie człowieka, ale dokładnie będzie to już ustalała policja.
Od pożaru po poszukiwanie zwierzęcia
W pewnym momencie działań na ulicy Jana Sobieskiego, oddział OSP Janów został wysłany na ulicę Adama Mickiewicza, gdzie według zgłoszeń do jednego z mieszkań wleciał nietoperz.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że poszukiwanym zwierzęciem nie był nietoperz a szczur. Dalsze działania strażaków polegały na przeszukaniu mieszkania, złapaniu zwierzęcia i wypuszczeniu go.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?