Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawie całe centrum miasta jest już objęte monitoringiem

Piotr Sobierajski
Strażnik Paweł Szymański demonstruje możliwości nowych kamer.
Strażnik Paweł Szymański demonstruje możliwości nowych kamer.
System monitoringu wizyjnego doskonale sprawdza się w codziennej pracy policji i straży miejskiej. Dzięki niemu często udaje się złapać na gorącym uczynku złodziei, sprawców pobić, a także pomóc bezdomnym.

System monitoringu wizyjnego doskonale sprawdza się w codziennej pracy policji i straży miejskiej. Dzięki niemu często udaje się złapać na gorącym uczynku złodziei, sprawców pobić, a także pomóc bezdomnym. Nic więc dziwnego, że w mieście pojawiły się ostatnio trzy dodatkowe kamery.

Jak na dłoni

Wyposażenie dąbrowskiej Straży Miejskiej w nowy sprzęt kosztowało miasto 48 tysięcy zł. Kamery mają za zadanie przesyłanie dokładnego obrazu z centrum miasta, gdzie dochodzi do sporej ilości wykroczeń i łamania przepisów ruchu drogowego. Pierwsza z nich pojawiła się na najwyższym budynku, czyli Superjednostce, skąd dokładnie widać rejon Parku Hallera, przystanków przy Placu Wolności oraz dworca PKP. Drugą zamontowano przy Hali Widowiskowo-Sportowej Centrum i aquaparku, a umiejscowienie trzeciej w ścisłym centrum miasta pozostaje na razie tajemnicą.

- To spora oszczędność dla miasta, bo całe centrum i newralgiczne ulice widzimy jak na dłoni. Bardzo przydatna jest kamera przy hali, bo możemy obserwować dokładnie zachowanie uczestników meczów i innych imprez. Na szczęście na razie nie musieliśmy tam interweniować, choć raz mieliśmy zdarzenie w wybuchem petardy wewnątrz hali. Ściśle współpracujemy także z tamtejszą ochroną - mówi Paweł Ujdak, kierownik ds. operacyjnych dąbrowskiej Straży Miejskiej.

Łącznie w mieście znajduje się już siedem kamer, które przesyłają obraz przez całą dobę. Ostatnio kolejna, działająca przez łącza internetowe, pojawiła się także na Wzgórzu Gołonoskim, gdzie mieści się kościół pod wezwaniem św. Antoniego z Padwy, a wieczorami jest dość niebezpiecznie.

- Zdecydowaliśmy się na zamontowanie tam sprzętu w porozumieniu z ojcami franciszkanami, bo kręcą się tam różne, podejrzane osoby, a często zdarzają się też dewastacje i wybijanie szyb. Dzięki temu rejon tamtejszego sanktuarium powinien być bezpieczniejszy - podkreśla dąbrowski kierownik Ujdak.

Kolejne kamery zamontowane są u zbiegu ulic 3 Maja, Okrzei i Bandrowskiego, na Placu Wolności oraz przy ul. Kościuszki. Jedna jest też testowana przy ul. Piłsudskiego, na popularnym Manhattanie. W mieście ponad 120 obiektów użyteczności publicznej objętych jest też systemem monitoringu radiowo-telefonicznego.

Ratują życie

Monitoring wizyjny bardzo często przydaje się zimą, kiedy sporo bezdomnych zasypia przy minusowej temperaturze na przystankach autobusowych, a często dzięki niemu udaje się także uratować chore osoby.

- Najwięcej pracy jest zdecydowanie podczas weekendów, dlatego wtedy w dyżurce pojawia się dodatkowo jeszcze jedna osoba, która obserwuje, co dzieje się na monitorach. Zauważyliśmy między innymi w centrum mężczyznę, który nagle zasłabł. Pojawiliśmy się na miejscu, wezwaliśmy pogotowie, bo okazało się, że miał zawał serca i potrzebna była natychmiastowa pomoc - opowiada dąbrowski strażnik.

Ostatnio coraz częściej strażnicy interweniując, widząc pijanych. - Kilka dni temu jeden z mężczyzn leżał w śniegu, więc trafił do izby wytrzeźwień. W ostatni piątek mieliśmy także dwa podobne przypadki, a w jednym z nich potrzebna była także interwencja pogotowia ratunkowego - podkreśla Paweł Ujdak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto