Promile na drodze

Od pół roku nietrzeźwi kierowcy są karani bardziej rygorystycznie. Liczba pijanych kierujących nie zmalała jednak drastycznie. Policjanci wobec nowelizacji ustawy mają mieszane uczucia. Uważają, że na wyniki trzeba będzie jeszcze poczekać.

W tym roku w województwie śląskim zatrzymano 5,3 tys. nietrzeźwych kierujących, a w tym samym czasie w ubiegłym roku 6,7 tys. osób.

- Obserwujemy spadek liczby nietrzeźwych kierujących. Każdy z nich to potencjalne zagrożenie dla innych kierujących, pieszych, rowerzystów. Dlatego wyeliminowanie z ruchu nawet jednej pijanej osoby jest ważne - stwierdza aspirant Jacek Pytel z Biura Prasowego Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji.

Optymizm wbec nowej ustawy nie zawsze podzielają policjanci w terenie. Od stycznia do końca maja zatrzymano na terenie powiatu olkuskiego 194 nietrzeźwych kierujących. W ubiegłym roku, w ciągu 12 miesięcy, odnotowano 354 takie przypadki.
- Kierowcy nie wystraszyli się bardziej rygorystycznych przepisów. Zdarzają się pijani kierujący, których zatrzymujemy po raz trzeci za to samo przewinienie. Nieliczni traktują zalecenia sądu o zakazie prowadzenia pojazdu poważnie. Pozostali lekceważą je. Policji zdecydowanie przybyło pracy. Dokumentacja, którą trzeba przygotować do postępowania karnego, jest obszerna i wymaga bardziej szczegółowego opisu. W Olkuszu przygotowaniem dokumentacji zajmowało się przed nowelizacją ustawy trzech referentów. Teraz pracują nad tym cztery osoby i są przepracowane.

Przydałby się jeszcze jeden pracownik - mówi Robert Stępień, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Olkuszu.

W minionym tygodniu policjanci w Sosnowcu zatrzymali przy ul. 3 Maja 21-latka, który kierował fordem, mając we krwi blisko 2,3 promila alkoholu. W Dąbrowie Górniczej nietrzeźwy kierowca nissana potrącił prawidłowo jadącą rowerzystkę. Kobieta trafiła do szpitala. Mężczyzna próbował uciec z miejsca wypadku. Gdy zatrzymała go policja, miał 0,5 promila alkoholu we krwi.

Na terenie Dąbrowy Górniczej zatrzymano w tym roku 122 nietrzeźwych kierowców. W ubiegłym roku od stycznia do maja było ich 190. Oznacza to więc spadek o 36 procent. Zmniejszyła się też liczba wypadków i kolizji spowodowanych przez nietrzeźwych, ale w sposób nieznaczny. W ubiegłym roku 23 kierowców spowodowało po pijanemu kolizje, w tym roku były 22 takie przypadki. Wypadki z udziałem nietrzeźwych w ubiegłym roku były dwa, teraz jeden.

- Prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym, powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, jest traktowane jako przestępstwo umyślne. Zawartość alkoholu we krwi poniżej 0,5 promila to wykroczenie. W przypadku odpowiedzialności karnej kierowców sąd pozwala na tzw. dobrowolne poddanie się karze. Kierowcy sami deklarują wysokość kary, czas pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdu oraz wysokość grzywny. Są wobec siebie naprawdę restrykcyjni. W tym roku mieliśmy tylko jeden przypadek, gdy kierowca złamał zasady kary orzeczonej w zawieszeniu - dodaje komisarz Krzysztof Kiercz, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Dąbrowie Górniczej.