Miniony piątek przejdzie z pewnością do historii klubu Przemsza Okradzionów i całej lokalnej społeczności. Po kilku latach oczekiwania drużyna i sztab szkoleniowy doczekała się nowoczesnego budynku, który będzie pełnił funkcję zaplecza socjalnego i sportowego.
Dotychczas trzeba było sobie radzić w prowizorycznych warunkach, ale dzięki wsparciu lokalnego samorządu i władz miasta obiekt stał się faktem. Nie mogło więc także zabraknąć oficjalnego otwarcia.
Całość prac, które po zatwierdzeniu projektu rozpoczęły się w połowie lipca ubiegłego roku, kosztowała około 800 tysięcy złotych. Na parterze budynku mieszczą się teraz szatnie piłkarskie oraz pełne zaplecze sanitarne. Na pierwszym piętrze swoje osobne pomieszczenia mają sędziowie, są także pomieszczenia biurowe oraz salka konferencyjna. Powierzchnia użytkowa klubowego budynku wynosi 160 m kw., a kubatura 475,31 m sześciennych.
- To dla nas ogromne wsparcie. Teraz, dzięki własnemu zapleczu, możemy spokojnie organizować mecze, zawody sportowe i wiele innych przedsięwzięć dla lokalnej społeczności. W działalność klubu angażują się u nas całe rodziny i ma właśnie taki lokalny, rodzinny charakter. Przy tej okazji chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego budynku. Gdyby nie było projektu, funduszy z budżetu gminy i sprawnie przeprowadzonych prac, to niewiele wyszłoby z naszych planów - stwierdził Adam Klimczyk, prezes zarządu Przemszy Okradzionów.
- Byłbym bardzo zadowolony, gdyby w naszym mieście mogło powstać jak najwięcej takich obiektów. To nie tylko inwestycja w klubowe zaplecze, ale także w młodzież i najmłodszych mieszkańców miasta, którzy będą mogli z niego korzystać, trenować i uczestniczyć w sportowych imprezach. To wszystko przyczynia się do rozwoju sportu i rekreacji w naszym mieście - podkreślił obecny podczas inauguracji obiektu Zbigniew Podraza, prezydent miasta.
Teraz wypada życzyć Przemszy Okradzionów sukcesów sportowych. Co prawda runda jesienna w A-klasie nie była zbyt udana i zespół nadal będzie musiał ciężko pracować, by występować nadal w tej klasie rozgrywkowej, ale dopóki piłka w grze...
- Planujemy w przerwie zimowej wzmocnienia. Będziemy rozglądali się za utalentowanymi graczami, którzy mogliby uzupełnić kadrę. Powróci też kilku piłkarzy, którzy już u nas grali. Mamy nadzieję, że solidnie popracujemy w okresie przygotowawczym i będziemy skutecznie prezentować się na boiskach. Wszystko po to, by utrzymać się w A-klasie - podkreślił Adam Klimczyk.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?