Radny zaproponował nadanie Urzędowi Miejskiemu imienia Edwarda Gierka

Z propozycją nadania Urzędowi Miejskiemu w Dąbrowie Górniczej imienia Edwarda Gierka wystąpił miejscowy radny Ryszard Harańczyk. Chciałby on, by w budynku Urzędu Miejskiego wmurowano tablicę upamiętniającą postać byłego I sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a całemu Centrum Administracyjnemu nadać jego imię.

Choć pomysł jest dopiero dyskutowany przez komisje tematyczne Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej, to już wzbudza w mieście kontrowersje. - Poprzewracało się w głowach tym urzędnikom twierdzi Elżbieta Maciejowska, 35-letnia mieszkanka Dąbrowy Górniczej. - Przez Gierka nasz kraj nie może wyjść z długów, a oni za wszelką cenę chcą go uhonorować.

W samej Radzie Miejskiej również nie brakuje głosów sceptycznych. - Nie podoba mi się ten pomysł - twierdzi radny SLD Tomasz Sołtysik. - To zbyt kontrowersyjna i bliska historycznie postać, by mogła być patronem centrum administracji.

Jeśli nie Gierek to kto?

Pomysłodawca uhonorowania Edwarda Gierka ze spokojem odpiera zarzuty. - Moim oponentom stawiam tylko jedno pytanie - ripostuje R. Harańczyk. - Proszę, by dali przykład jakiegokolwiek powojennego przywódcy naszego kraju, któremu należy się hołd i szacunek. Niestety, nie doczekałem się jeszcze wymienienia żadnej innej sensownej kandydatury.
Propozycja radnego Harańczyka wydaje się dodatkowo zadziwiająca, bo sam pomysłodawca z całą mocą podkreśla, iż reprezentuje poglądy prawicowo-patriotyczne i jest przedstawicielem Bloku Przyjaciół Dąbrowy, które to ugrupowanie, mimo iż pozostaje w koalicji z SLD to jednak uważa się za apolityczne. - Mój ojciec był pilotem bombowca w batalionie 302 w RAF - dodaje R. Harańczyk. - W naszym domu nigdy nikt złego słowa na Gierka nie powiedział. Uważam, że właśnie dzięki jego rządom w Polsce udało się zrealizować wiele inwestycji w budownictwie. Pieniądze, jakie pożyczył Gierek na Zachodzie nie zostały przejedzone, ale zainwestowane w budownictwo mieszkaniowe, czy drogi. Cóż znaczy te 19 mld dolarów gierkowskiego długu wobec 90 mld dolarów, jakie mamy teraz. Nawet wyprzedaż majątku narodowego nie pomniejsza tego długu.

Zadecydują radni

Pomysły z nadawaniem imienia Gierka ulicom, placom, czy estakadom nie są nowe zwłaszcza w Zagłębiu. W tym wypadku w grę wchodzi jednak obranie patrona przez urząd, czyli instytucję publiczną. Gospodarz dąbrowskiego magistratu, prezydent Jerzy Talkowski twierdzi, iż dostosuje się do decyzji, jaką podejmą radni w tej sprawie. Harańczyk złożył w biurze Rady Miejskiej formalną interpelację i poszczególne komisje RM muszą się na ten temat wypowiedzieć. Jeśli ich opinia będzie pozytywna, w co głęboko wierzy R. Harańczyk, to decyzję o nadaniu imienia Edwarda Gierka radni będą mogli podjąć już w pierwszej połowie maja, na najbliższej sesji Rady Miejskiej.

Adam Gierek, senator, syn byłego I sekretarza KC PZPR:

Nie dziwię się, że imię mojego ojca nadawane jest ulicom, czy placom w Zagłębiu, gdyż właśnie dla tego regionu zrobił on bardzo dużo. Trudno mi jest powiedzieć, o co może chodzić w propozycji nadania imienia Centrum Administracyjnemu. Być może jest to próba zneutralizowania odium krytyki towarzyszącej budowie tego obiektu i przeniesieniu do niego Urzędu Miejskiego. Osobiście wolałbym, by imieniem mego ojca nazwano centrum kultury, a nie siedzibę urzędników.