Rewitalizacja w Chodzieży: Co się zmieni? Znamy szczegóły!

Gruntowna przebudowa ulicy Strzeleckiej i osiedla przy ulicy Żeromskiego oraz duże zmiany w parku przy ul. Dworcowej, który ma stać się najpiękniejszym parkiem w mieście - to tylko kilka przykładów inwestycji, które zostaną zrealizowane w Chodzieży w ramach rewitalizacji. Miasto otrzymało na nią blisko 6 mln złotych dofinansowania z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Nim będą mogły ruszyć pierwsze prace, minie jednak jeszcze trochę czasu.

Z uwagi na czas trwania wszystkich procedur, inwestycje będą mogły rozpocząć się dopiero pod koniec roku lub na początku przyszłego roku.

Cały projekt jest wart około 8 milionów złotych. Do tego miasto dołoży dodatkowe 400 tys. złotych na budowę kanalizacji deszczowej przy ul. Strzeleckiej. Przy okazji wymieniona będzie magistrala wodna, na co Miejskie Wodociągi wydadzą około 1 mln złotych. Około 600 tys. złotych wyda zaś Miejska Energetyka Cieplna na budowę nowej sieci cieplnej.

Jak rewitalizacja będzie przebiegać w praktyce? Bardzo duże zmiany zajdą na ulicy Żeromskiego - szczególnie wewnątrz tamtejszego osiedla. Powstaną nowe ciągi piesze i miejsca do rekreacji. Na życzenie mieszkańców stworzone zostanie nowe miejsce do składowania śmieci. Ma być ono „ukryte” pod ziemią, dzięki czemu cała okolica będzie wyglądać bardziej estetycznie.

Gruntowne przeobrażenie przejdzie także ulica Strzelecka.
- To nie tylko „Aleja gwiazd jazzu”, ale też ciąg pieszo-rowerowy, sprzyjający rekreacji i rodzinnemu spędzaniu czasu - mówi burmistrz Jacek Gursz.

Z kolei park przy miejskiej bibliotece ma się stać dzięki rewitalizacji najpiękniejszym chodzieskim parkiem. Przeniesiony zostanie do niego lamus z okolic ulic Nowej i Mickiewicza, który zostanie - oczywiście - odrestaurowany. Ponadto w parku powstanie przeszklona wiata czytelnicza, za pośrednictwem której będzie mogła odbywać się wymiana książek. Znajdą się tam także pomniki Tadeusza Siejaka i Witkacego, murale oraz kino letnie.

- Te trzy punkty będą połączone ścieżkami: zieloną - roślinną oraz porcelanową. Przy okazji będą one spełniały rolę „wabika” turystycznego - zdradza burmistrz.

W związku z tym, że głównym założeniem rewitalizacji nie jest - jak podkreśla J. Gursz - remont przestrzeni publicznej, a wpływanie na świadomość mieszkańców, pomieszczenia klubu przy ul. Jagiellońskiej i znajdującego się obok byłego sklepu motoryzacyjnego zostaną zaadaptowane dla celów związanych z aktywnością społeczną, rehabilitacją i profilaktyką zdrowotną. Jednocześnie będzie to też miejsce spotkań przy kawie.

Istniejące już Centrum Animacji Rewitalizacji będzie - jak dotychczas - „skupiać się” w swej działalności przede wszystkim na młodzieży. Z kolei obok niego powstanie Klub Aktywnej Rehabilitacji stowarzyszenia „Bioderko”, z salą rehabilitacyjną, wypożyczalnią drobnego sprzętu i salą klubową, w której spotykać się będą osoby starsze, niepełnosprawne i chore.

Główne założenia dotyczące rewitalizacji zaczęto opracowywać ponad dwa lata temu. Brali w tym udział mieszkańcy, przedsiębiorcy oraz inne zainteresowane osoby. W efekcie, poza wyznaczeniem terenu który ma zostać poddany rewitalizacji, zebrano różne ciekawe pomysły, które będą mogły zostać teraz wcielone w życie.

Aby zaangażować w cały proces jak najszerszą grupę ludzi, urząd miejski organizował konsultacje społeczne - między innymi w formie pikników sąsiedzkich. Przy ul. Jagiellońskiej otwarto Centrum Animacji Rewitalizacji - czyli klub osiedlowy, prowadzony aktualnie przez Fundację „Centrala Młodych”. Pomieszczenia klubowe były odnawiane w ramach czynu społecznego.

- Ochotnicy przybyli uzbrojeni w szczotki, miotły, kanapki i suchy prowiant. Burmistrz wziął się za skrobanie drzwi. Czyn społeczny to taki dawny wolontariat - informował spiker „Telexpressu”, w którym ukazał się krótki reportaż na ten temat.