MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rozpadające się dwa budynki w centrum Dąbrowy Górniczej powinny być jak najszybciej wyburzone

Piotr Sobierajski
W samym centrum miasta, wkraczając na teren przy ul. Kościuszki 8, przenosimy się w inną rzeczywistość. Walące się dwa budynki, wyrwane drzwi, pełno cegieł i śmieci. Czy ktoś się tym zajmie?

Rozpadające się w drobny mak dwa budynki w samym centrum miasta, to dzisiaj widok dość niecodzienny, ale jak się okazuje w Dąbrowie Górniczej zdarzają się i takie rzeczy.

Przy ulicy Kościuszki 8, tuż obok zjazdu do Centrum Handlowego Pogoria, każdy kto idzie na peron kolejowy, jedzie autobusem w kierunku Pogorii albo po prostu wybierze się na zakupy do dąbrowskiego centrum handlowego widzi zdewastowane, stare budynki. Część ścian już się zawaliła, do tego mamy powybijane szyby, dziurawy dach. W środku części sanitariatów, śmieci, gruz. Jeśli przez przypadek zaplątają się tam jakieś dzieci, to o wypadek nie jest trudno i tragedia gotowa.

- To wstyd, żeby kilka kroków od śródmieścia był taki bałagan, brud i śmieci się walały - podkreśla pan Grzegorz, który prawie codziennie pokonuje drogę z centrum miasta w kierunku ul. Limanowskiego. - Jeśli nic się z tym nie zrobi, to albo zginie tam jakieś dziecko albo to wszystko zawali się na głowę pijaczkom, którzy mają tutaj teraz darmową melinę. Na głowę nie pada, więc im to pewnie wystarczy - dodaje.

Dlaczego więc to "coś" jeszcze tutaj stoi? Jak dowiedzieliśmy się w dąbrowskim Urzędzie Miejskim miasto chciało odkupić od właścicieli ten teren i zrobić w tym miejscu łagodny zjazd do Centrum Handlowego Pogoria, ale ostatecznie ci nie zgodzili się na to.

- Już przy modernizacji ulicy Kościuszki od 2004 roku zabiegaliśmy o kupno działek, po uregulowaniu stanu prawnego przez właścicieli. Dziś nie jest określony krąg współwłaścicieli tej nieruchomości, a jest to kilkanaście osób. Aby móc podjąć dalsze rozmowy w sprawie jej zakupu, gmina oczekuje na zakończenie spraw związanych z regulacją stanu prawnego i założenie dla tej nieruchomości księgi wieczystej - mówi Joanna Wartak, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami w Urzędzie Miejskim.

Co na to Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego? - Wydałem nakaz rozbiórki tego budynku i właściciele już się z tym pogodzili. Ostatecznie jeden z nich odwołał się jednak do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Katowicach, który uchylił moją decyzję. Zawierzył jednemu z właścicieli, który zarzekał się, że wyremontuje budynek. Zostały tam też zameldowane dwie osoby. Była mowa, że jakieś biura mają powstać, a jak to wygląda, każdy widzi. Możemy wyburzyć tylko tę cześć, która należy do gminy. Takie są przepisy - tłumaczy Zdzisław Wójcik, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Dąbrowie Górniczej. Do tej bulwersującej sprawy oczywiście jeszcze wrócimy.

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto