To był niezwykły rok dla sportowej Dąbrowy Górniczej. Siatkarki MKS zajęły piąte miejsce w rozgrywkach ligowych w Polsce, a w drugiej połowie 2009 roku zainaugurowały udział w rozgrywkach pucharowych. Mijający rok w doskonałych nastrojach kończą także koszykarze, którzy przewodzą I-ligowej tabeli i mają ogromne szanse na awans do elity.
Miejski Klub Sportowy to dziś wizytówka nie tylko miasta, ale także całego regionu. Świetna polityka tak władz klubu, jak i miasta sprawiła, że klub z Dąbrowy jest dziś na ustach całej Polski. Dzisiejszych wyników i dobrej postawy tak siatkarek, jak i koszykarzy nie byłoby bez hali Centrum, która umożliwiła rozwój tych dyscyplin.
Nie będę zastanawiał się nad słusznością wyboru miejsca, w którym obiekt stanął. Należy patrzeć przez pryzmat korzyści, które hala niesie.
Dąbrowa doskonale wstrzeliła się w zapotrzebowanie na dyscypliny, których w innych miastach regionu na tym szczeblu rozgrywek nie można oglądać. Sosnowiec ma piłkarzy i hokeistów, w Będzinie żyją dokonaniami siatkarzy w męskim wydaniu. Dąbrowa ma siatkarki i koszykarzy. Oprócz hokeistów Zagłębia w najwyższej klasie rozgrywkowej z drużyn naszego regionu występują tylko podopieczne trenera Waldemara Kawki. Już niebawem mogą dołączyć do nich koszykarze. Jeśli tak się stanie, będzie to chyba pierwszy przypadek w Zagłębiu Dąbrowskim, że to właśnie Dąbrowa a nie Sosnowiec będzie miał większą ilość drużyn w najwyższej lidze. Jeszcze kilka lat temu taki scenariusz byłby niemożliwy. W mijającym roku siatkarki pozyskały kilku sponsorów, w tym tytularnego ENION Energię, o których w wielu miastach mogliby tylko pomarzyć. Nie bez wpływu na taką, a nie inną postawę potencjalnych sponsorów jest fakt, że klub jest miejski, a w dzisiejszych czasach kryzysu o lepszego właściciela naprawdę trudno. Sponsor, możliwość gry w pucharach, to wszystko sprawiło, że do klubu ściągnięto prawdziwe gwiazdy. Któż nie chciałby mieć w swoim składzie reprezentantki Polski Katarzyny Gajgał?
Być może niebawem działacze MKS-u będę mieli miły dylemat, jak utrzymać w ekstraklasie dwa zespoły. Budowany od kilku lat przez trenera Wojciecha Wieczorka z roku na rok czyni postępy i już przewodzi na zapleczu ekstraklasy. Na pewno będzie trudno utrzymać obie sekcje na takim poziomie, ale lepiej mieć taki zgryz niż zastanawiać się z czego zapłacić zawodnikom i trenerom. W nadchodzącym roku obu sekcjom wypada życzyć dalszego rozwoju, a pozostałym przedstawicielom dąbrowskiego sportu przynajmniej zbliżenia się do dumy dąbrowskiego sportu za jaką uchodzi dziś Miejski Klub Sportowy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?