Skrzyżowania śmierci

Od tygodnia miasto jest w żałobie. Tragicznie zakończyła się wycieczka dzieci z błędowskiej Szkoły Podstawowej nr 27 do aquaparku. Przy skrzyżowaniu KD 790 z ul. Koksowniczą w Strzemieszycach w autobus uderzył rozpędzony samochód ciężarowy. Zginęła 10-letnia Martynka, pozostali uczniowie trafili do szpitali w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Katowicach i Chorzowie. Na szczęście większość dzieci pomału wraca do zdrowia.

— Paulina jest odłączona od respiratora, oddycha samodzielnie i jest przytomna. Stan Kasi jest nadal krytyczny, a Patryk zdrowieje na oddziale laryngologii — mówi Anna Kidawa, rzecznik prasowy Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.

Skargi nie pomogły
Ci, którzy mieszkają w pobliżu tej feralnej krzyżówki wiedzą, że jest tam bardzo niebezpiecznie. Kierowcy rozpędzają się, ignorując ograniczenie prędkości.

Rada osiedla już w czerwcu zwracała się do Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego, z prośbą o instalację listew akustycznych w rejonie skrzyżowania ulicy Głównej z Koksowniczą oraz o namalowanie pasów przejścia dla pieszych. Proszono również o oznaczenie przejścia dla pieszych obok świetlicy i biblioteki przy ul. Głównej.

— Takich pasów, które są chyba najprostszą i najtańszą rzeczą do zrobienia, nie ma w ogóle na terenie Strzemieszyc Małych. Dla porównania w Strzemieszycach Wielkich są pasy, listwy, światła, barierki i co tylko dusza zapragnie — mówi Arkadiusz Rybak, przewodniczący Rady Osiedla Strzemieszyce Małe.

Odpowiedz w Urzędu Miejskiego przyszła w lipcu. Odmówiono montażu listew akustycznych z powodu braku pieniędzy i jednocześnie zgodzono się na wykonanie pasów przejścia dla pieszych, których... do dzisiaj nie ma.

— W tym piśmie była również prośba o instalację „poziomych spowalniaczy„ na jezdni w rejonie skrzyżowania ulicy Głównej z Koksowniczą oraz w rejonie byłej szkoły. Niestety, przepisy nie dopuszczają stosowania progów zwalniających w ciągu drogi, którą jeżdżą autobusy — tłumaczy Artur Weber, naczelnik wydziału Gospodarki Komunalnej UM. — Wyznaczenie miejsc dla pieszych zostało zlecone Miejskiemu Zakładowi Ulic i Mostów. Jednak wykonanie tego zależy od korekty i przebudowy istniejącego układu drogowego. Jest to budowa chodnika i obniżenie krawężnika w miejscu proponowanej lokalizacji przejścia dla pieszych.

Do tej pory Powiatowa Rada Bezpieczeństwa podjęła jedynie decyzję o dodatkowym oznaczeniu przejściu dla pieszych (znakiem A-17 „Dzieci”) w rejonie byłej szkoły.

— Jeżeli chodzi o skrzyżowanie Drogi Wojewódzkiej nr 790 z ulicą Koksowaniczą, to obecnie analizowana jest możliwość poprawienia tam bezpieczeństwa. Zaproponowane rozwiązanie zostanie przedstawione do zaopiniowania Powiatowej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego — mówi naczelnik Weber.

W skład rady wchodzą m.in. przedstawiciele policji, straży pożarnej, straży miejskiej, MZUiM.

Zmuszeni do blokady
To nie są jedyne fatalne skrzyżowania w mieście. Przy zbiegu DK-1 z ul. Konstytucji w ciągu ostatniej dekady miało miejsce 11 wypadków z udziałem pieszych, sześć osób zginęło. Na sąsiednim skrzyżowaniu DK 1 z ul. Kusocińskiego w tym samym okresie zginęło 7 osób.

Mieszkańcy pobliskiego osiedla Młodych Hutników domagają się przeniesienia przystanku autobusowego na stronę osiedla, by dojeżdżające do szkoły dzieci nie musiały przekraczać trasy szybkiego ruchu. Żeby zwrócić uwagę na ten problem, kilka tygodni temu zablokowali DK-1. Od tamtej chwili trwają rozmowy z władzami miasta. Odbyła się już wizja lokalna. Na razie rozwiązania problemu są połowiczne.

— Zgodnie z zaleceniami prezydenta w rejonie skrzyżowań ulic Konstytucji i Kusocińskiego z Drogą Krajową nr 1 wystawiamy patrol drogówki w godzinach największego natężenia ruchu — mówi nadkomisarz Krzysztof Kiercz, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej. — Można jednak przyjąć, że jedynie budowa przejścia podziemnego lub kładki nad jezdną zapewniłyby bezpieczeństwo przechodniom. DK-1 należy do klasy dróg szybkiego ruchu, po której kierowcy poruszają się z prędkością 110 km na godzinę. Nie sądzę, by ustawienie ograniczeń prędkości pomogło.

Po wypadku w zeszłym miesiącu, gdy przy tym skrzyżowaniu śmiertelnie potrącona została 17-latka, policja ustawiła tam na kilka dni fotoradar. Okazało się, że kierowcy ignorują ograniczenia prędkości. Większość z nich przekraczała limit o ok. 100 kilometrów, nie zwracając uwagi na ograniczenia.

— Ustawienie sygnalizacji świetlej także nie rozwiąże do końca problemu — twierdzi nadkomisarz Kiercz. — Budowa bezkolizyjnego przejścia jest o tyle konieczna, że w przyszłości przybędzie pieszych, którzy przekraczać będą DK-1 w drodze do powstającego zbiornika Pogoria IV. Z kolei przy ulicy Koksowniczej, gdzie doszło do wypadku autokaru, pomóc mogłoby rondo, które wymusiłoby na kierowcach ograniczenie prędkości.

W Ząbkowicach ofiar było więcej. Dwie ofiary śmiertelne (40 letni kierowca i jego o pięć lat starsza żona), sześcioro rannych, w tym dwoje dzieci — taki był efekt wypadku, do jakiego doszło pod koniec września. Kierujący oplem astrą wpadł rozpędzony w autobus.

W ubiegłym miesiącu również w Ząbkowicach, na wysokości ul. Ujejskiej, kierowca samochodu ciężarowego wjechał w nieoznakowany światłami dźwig. Kierowca TIR-a zginął na miejscu.

Strzeż się tych miejsc
Przez pierwsze trzy kwartały 2005 roku w Dąbrowie Górniczej doszło do 133 wypadków, w których osiem osób straciło życie. Rannych zostało 178 osób. Odnotowano 161 kolizji.

Najczęściej do wypadków drogowych drogowych dochodzi przy:
Skrzyżowaniu ulic Manifestu Lipcowego i Kusocińskiego — 4 wypadki i 14 kolizji. 2 osoby zabite, 9 rannych.
Skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Tysiąclecia — 3 wypadki, 4 osoby ranne, 4 kolizje.
Skrzyżowaniu ulicy Manifestu Lipcowego z DK-1 — 13 wypadków, 3 osoby zabite, 17 rannych, 101 kolizji.
Skrzyżowaniu ulic Sobieskiego i Kościuszki — 2 wypadki, 3 rannych, 23 kolizje.

Niebezpieczne ciągi komunikacyjne:
Ul. Piłsudskiego — 13 wypadków, 11 rannych, 149 kolizji.
Ul. Sobieskiego — 7 wypadków, 8 rannych, 35 kolizji.
Ul. Katowicka — 7 wypadków, 16 rannych, 77 kolizji
Ul. Królowej Jadwigi — 9 wypadków, 9 rannych, 44 kolizje. •