Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląskie najbardziej się wyludni! Takie są prognozy. Ciekawostki demograficzne z Polski i Śląskiego mogą was zaskoczyć

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Prognozy demograficzne dla Śląskiego nie są najlepsze

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Prognozy demograficzne dla Śląskiego nie są najlepsze Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Arek Gola
Jak wygląda dziś sytuacja demograficzna w Polsce i województwie śląskim? Gdzie kobiety żyją najdłużej, a gdzie warunki sprzyjają długiemu życiu mężczyzn? Gdzie rodzi się dziś najwięcej dzieci? Odpowiedzi na to pytanie przybliża najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego. Jest w nim także wiele ciekawostek.

Polaków i Polek coraz mniej od 2013 roku

Jak wynika z raportu na temat sytuacji demograficznej Polski do roku 2022 w końcu 2022 r. liczba ludności Polski wyniosła 37 mln 766 tys., czyli o ponad 141 tys. mniej niż w końcu 2021 r. Kryzys demograficzny coraz bardziej staje się więc faktem i trudno będzie zmienić ten niekorzystny trend. Stopa ubytku rzeczywistego wyniosła –0,37 proc. Oznacza to, że na każde 10 tys. ludności ubyło 37 osób.

Pandemia w sposób szczególny wpłynęła na przebieg zjawisk demograficznych w 2020 i 2021 r., pogłębiając niekorzystne trendy obserwowane na przestrzeni minionych 10 lat. Liczba ludności zmniejsza się począwszy od 2012 r. (z wyjątkiem nieznacznego wzrostu – o niespełna 1 tys. – w 2017 r.). Na zmiany w liczbie ludności w ostatnich latach wpływ ma przede wszystkim przyrost naturalny, który pozostaje ujemny począwszy od 2013 r.

Niekorzystna sytuacja w zakresie umieralności oraz dzietności w 2022 roku przyczyniły się do rekordowo niskiego poziomu przyrostu naturalnego. Jego ujemna wartość była czterokrotnie wyższa niż w 2019 roku, kiedy to odnotowywano ubytek na poziomie 9 osób na 10 tysięcy ludności. Dla porównania w okresie wyżu demograficznego lat 50–tych na każde 10 tysięcy osób przybywało ok. 200 osób, natomiast w latach 80–tych – ok. 100.

W Polsce i woj. śląskim rodzi się coraz mniej dzieci, spadła liczba zgonów

W 2022 r. zarejestrowanych zostało ponad 305 tys. urodzeń żywych, czyli o ponad 26 tys. mniej niż w 2021 r.; współczynnik urodzeń obniżył się o 0,6 punktu promilowego (p. prom.) do 8,1 proc. Spadła również liczba zgonów – zmarło ponad 448 tys. osób, tj. o 71 tys. mniej w stosunku do poprzedniego roku. Współczynnik umieralności wyniósł 11,9 proc. (wobec 13,7 proc. w 2021 r.). Zatem, w 2022 r. odnotowano ubytek naturalny – liczba urodzeń była o 143 tys. niższa od liczby zgonów. Współczynnik przyrostu naturalnego (na 1000 ludności) wyniósł –3,8‰, w stosunku do –4,9‰ w 2021 r.

Urodzenia są kluczowym czynnikiem wpływającym na liczbę i strukturę ludności. Aby zapewnić stabilny rozwój demograficzny kraju, to w danym roku – na każde 100 kobiet w wieku 15–49 lat – powinno przypadać średnio co najmniej 210–215 urodzonych dzieci, obecnie przypada ok. 126. Taki stan rzeczy wynika przede wszystkim z odkładania na później przez młodych ludzi decyzji o założeniu rodziny (proces ten został zapoczątkowany w latach 90. XX wieku), a następnie o posiadaniu mniejszej liczby dzieci lub nawet o samotnym życiu.

Stan depresji urodzeniowej trwa już prawie 30 lat – od 1990 r. wielkość współczynnika dzietności kształtuje się poniżej 2, czyli nie gwarantuje prostej zastępowalności pokoleń. W roku 2021 r. zarejestrowano 332 tys., natomiast w 2022 r. liczba urodzeń żywych zmniejszyła się w stosunku do poprzedniego roku o ok. 27 tys. i wyniosła 305 tys. Jest to najniższa liczba urodzeń odnotowana w całym okresie powojennym.

Na wsi rodzi się relatywnie więcej dzieci – w 2022 r. współczynnik urodzeń kształtował się tam na poziomie 8,3 proc., natomiast w miastach na poziomie 7,9 proc. Najwyższy poziom urodzeń żywych występuje w województwach związanych z obszarami największych, rozwijających się aglomeracji miejskich (mazowieckie, małopolskie, pomorskie oraz wielkopolskie – wielkości współczynnika w 2022 r. kształtowały się pomiędzy 8,7 a 9,1 proc.). Jest to uwarunkowane relatywnie młodszą strukturą wieku mieszkańców i odpowiada przestrzennemu zasięgowi występowania przyrostu rzeczywistego ludności. Z kolei najniższy poziom urodzeń notuje województwo świętokrzyskie (6,9 proc. w 2022 r.), zachodniopomorskie (7,1 proc.) i opolskie (7,2 proc.).

Wartości współczynnika dzietności dla terenów miejskich i wiejskich są obecnie bardzo zróżnicowane; na wsi tradycyjnie wyższe – w 2022 r. wyniósł on tam 1,342, a w miastach 1,208. Warto podkreślić, że nie należy oczekiwać powrotu do wysokiego poziomu dzietności sięgającego istotnie ponad wartość 2. Utrzymywanie się przez długi czas niskiej dzietności grozi wejściem w tzw. pułapkę niskiej płodności, z której wyjście jest bardzo trudne. Tylko w sześciu województwach współczynnik jest wyższy niż ogólnopolski – najwyższe wartości dzietność osiąga w województwie wielkopolskim i mazowieckim (w 2022 r. było to 1,33) oraz pomorskim (1,32), małopolskim (1,29) łódzkim (1,28) i podlaskim (1,27); najniższe zaś w zachodniopomorskim (1,18) i świętokrzyskim (1,19).

Obserwowane po 1990 roku zmiany spowodowały przesunięcie najwyższej płodności kobiet z grupy wieku 20–24 lata do grupy 25–29, a obecnie także do grupy 30–34 lata. Znaczący wzrost płodności ma miejsce także w najstarszych grupach wieku. W latach 1990–2022 udział matek w wieku co najmniej 30 lat podwoił się i stanowią one 55% kobiet, które urodziły dziecko w 2022 r.

Zmiany wzorca płodności kształtują średni wiek matek w chwili rodzenia. W konsekwencji wzrostu płodności w starszych grupach wieku rozrodczego nastąpiło podwyższenie mediany wieku kobiet rodzących dziecko, która w 2022 r. wyniosła 31 lat wobec ok. 26 lat w latach 1990–2000. W tym okresie zwiększył się także – o 6 lat – średni wiek urodzenia pierwszego dziecka – w 2022 r. wyniósł prawie 29 lat.

Więcej dzieci rodzi się w związkach pozamałżeńskich. Wzrost liczby zgonów

W omawianym okresie obserwuje się wzrost liczby urodzeń pozamałżeńskich. Ze związków niesformalizowanych rodzi się obecnie co czwarte dziecko i od 2000 r. udział ten zwiększył się ponad dwukrotnie (na początku lat 90. ub. wieku wynosił ok. 6–7 proc.). Odsetek dzieci urodzonych ze związków pozamałżeńskich jest wyższy w miastach i wynosi 32 proc., podczas gdy na wsi – 23 proc..

Jak podaje raport GUS w Polsce natężenie zgonów do 2019 roku nie zmieniało się istotnie – rosło, ale tempo wzrostu było niewielkie i w miarę jednostajne. W 2020 i 2021 roku nastąpił gwałtowny wzrost liczby zgonów. W 2020 r. zmarło ponad 477 tys. osób, a w 2021 r. prawie 520 tys. (o 42 tys. więcej w porównaniu do poprzedniego roku). Za wyższą umieralność w największym stopniu odpowiadała pandemia wywołana wirusem SARSCoV–2. Z kolei w 2022 r. liczba zgonów spadła w porównaniu do 2021 r. o ponad 71 tys. do poziomu 448 tys.

Liczba zgonów w poszczególnych tygodniach 2022 r. utrzymywała się znacznie powyżej średniej obliczonej dla lat 2000–2019, tj. przed wystąpieniem pandemii. Najwyższe natężenie zgonów zanotowano w I kwartale 2022 roku. Średnia tygodniowa w 2022 r. wyniosła niespełna 9 tys., 2021 r. ok. 10 tys., natomiast w 2020 r. – nieco ponad 9 tys. zgonów. Na początku bieżącego stulecia średnia liczba zgonów w tygodniu wynosiła ok. 7 tys. zł

Współczynnik zgonów w 2022 r. wyniósł 11,9‰, tj. o 1,8 p. prom. mniej niż w 2021 r. W ogólnej liczbie osób zmarłych ok. 52% stanowili mężczyźni. Mediana wieku w 2022 r. wyniosła prawie 77 lat (72 lata dla mężczyzn i niespełna 83 lata dla kobiet), podczas gdy w 2000 r. było to 73 lata (odpowiednio 69 lat dla mężczyzn i 78 lat dla kobiet).

Poziom umieralności jest obecnie wyższy w miastach (w 2022 r. wyniósł 12,3‰) niż obserwowany na wsi (11,1‰), wykazuje również znaczne zróżnicowania regionalne. Zakres odchyleń między województwami kształtował się w 2022 r. od 10,5‰ w woj. małopolskim i podkarpackim do 14‰ w łódzkim. Wysoka umieralność występuje także w województwie świętokrzyskim – 13,4‰.

Zróżnicowanie według płci i wieku dotyczy także oddziaływania przyczyn zgonów. W zbiorowości mężczyzn poniżej 50. roku życia (0–49 lat) najczęstszymi przyczynami zgonów są przyczyny zewnętrzne, czyli skutki urazów/wypadków i zatruć. Z powodu tych przyczyn umiera ponad co czwarty z nich, a w grupie wieku 15–24 lata przyczyny zewnętrzne odpowiadają, aż za ponad 60% zgonów mężczyzn. Relatywnie mniej zgonów przyczyny te powodują wśród osób starszych.

Mężczyźni od 50. roku życia umierają przede wszystkim na choroby układu krążenia (ponad 33%) i udział tych zgonów systematycznie rośnie wraz z wiekiem. Dla młodych kobiet najgroźniejsze są nowotwory złośliwe – ponad 1 wszystkich zgonów kobiet w tym wieku, ale już wśród kobiet w wieku 45–49 lat udział zgonów w wyniku nowotworów złośliwych przekracza 1/3. Wśród kobiet w wieku 50 lat i więcej najczęstszą przyczyną zgonów są choroby układu krążenia – odsetek sięga prawie 40%. Taka struktura zgonów według najważniejszych grup przyczyn utrzymuje się w Polsce od wielu lat.

Od 1960 roku żyjemy w Polsce coraz dłużej

Od 1960 do 2019 r. trwanie życia w Polsce wydłużyło się o ok. 9 lat wśród mężczyzn oraz o ok. 11 lat wśród kobiet. Wydłużanie trwania życia przez wiele lat wynikało głównie ze zmniejszenia umieralności niemowląt. W ostatnich latach coraz większego znaczenia nabierał również spadek częstości zgonów wśród osób starszych. Jednakże na skutek pandemii COVID–19 i związanej z nią zwiększonej liczby zgonów, trwanie życia w 2021 r. w porównaniu do 2019 r., uległo skróceniu o 2,3 roku w przypadku mężczyzn oraz o 2,1 roku w przypadku kobiet. W 2022 r. liczba zgonów w Polsce zmniejszyła się, przez co wartości oczekiwanej długości trwania życia ponownie wzrosły dla obu płci.

Podobnie jak w innych krajach, krótsze trwanie życia mężczyzn w Polsce wynika ze zjawiska wysokiej nadumieralności mężczyzn, które obserwowane jest we wszystkich grupach wieku, ale różnica ta zmniejsza się wraz z wiekiem. Mężczyźni mieszkający w miastach żyją nieco dłużej niż zamieszkali na wsi – w 2022 r. ich przeciętne trwanie życia wynosiło 73,68 roku, a na wsi 73,01 roku. Przeciętne trwanie życia kobiet jest bardziej wyrównane na obu obszarach (81,04 roku w miastach oraz 81,08 roku na wsi).

Trwanie życia w Polsce jest mocno zróżnicowane przestrzennie. Dane za 2022 r. wskazują, że najdłuższe trwanie życia wśród mężczyzn charakteryzowało mieszkańców województwa małopolskiego (74,89 roku), a następnie podkarpackiego (74,74 roku). Natomiast wśród kobiet, w pierwszej kolejności były to mieszkanki województwa podlaskiego (82,58 rok) i podobnie jak wśród mężczyzn – województwa podkarpackiego (82,48 roku) i małopolskiego (82,23 roku).

Z kolei najkrótsze trwanie życia dla mężczyzn odnotowano wśród mieszkańców województwa łódzkiego (72,11 roku), w dalszej kolejności województwa warmińsko–mazurskiego (72,53 roku) i lubuskiego (72,58 roku). W przypadku kobiet, najkrótszym trwaniem życia charakteryzowały się mieszkanki województwa łódzkiego (80,02 roku), następnie województwa śląskiego (80,19 roku) oraz kujawsko–pomorskiego (80,24 roku).

Pomimo stałego wzrostu liczby urodzeń ze związków nieformalnych, nadal spośród przychodzących co roku na świat dzieci 70% rodzi się w małżeństwach. Dodatkowo należy mieć na uwadze, że ponad połowa dzieci rodzi się w okresie pierwszych trzech lat trwania małżeństwa, co oznacza, że wzrost liczby nowo zawartych małżeństw skutkuje – w kolejnych 2–3 latach – wzrostem liczby urodzeń.

Bardzo niska liczba nowych związków małżeńskich

Niestety, w procesach tworzenia rodzin także mamy do czynienia z niekorzystnym trendem – liczba nowo zawieranych małżeństw pozostaje od 2013 r. na poziomie poniżej 200 tys., w 2022 r. zarejestrowano 155,8 tys. nowych związków (najwięcej w bieżącym stuleciu – 258 tys. – odnotowano w 2008 r.). Po raz drugi w całym okresie powojennym odnotowano tak niską liczbę małżeństw (w 2020 r. z powodu restrykcji związanych z pandemią COVID–19, zawarto jedynie 145 tys. małżeństw).

Od 2011 r. – maleje liczba małżeństw istniejących, tj. każdego roku liczba nowo powstałych związków małżeńskich jest niższa od liczby małżeństw rozwiązanych przez śmierć współmałżonka lub przez rozwód. W końcu 2022 r. w Polsce istniało 8 mln 583 tys. małżeństw – o ponad 100 tys. mniej niż rok wcześniej. Należy podkreślić, że w latach 90. ubiegłego oraz na początku bieżącego wieku rozwody stanowiły przyczynę 1/5 rozwiązywanych rocznie małżeństw, obecnie jest to prawie 23%.

Współczynnik zawierania małżeństw w Polsce nie przekracza w ostatnich latach 5‰, w 2022 r. wyniósł 4,1‰. Częstość zawierania małżeństw w miastach jest wyższa niż na wsi (wynoszą odpowiednie 4,2‰ i 4‰), co oznacza spadek o 0,2–0,4 p. prom. w porównaniu do 2021 r. W przypadku województw – najwyższe współczynniki notuje woj. małopolskie i pomorskie (w 2022 r. – 4,5‰), a najniższe: opolskie i świętokrzyskie (3,7‰ w 2022 r.).

Obniża się również natężenie zawierania małżeństw w młodszych grupach wieku, co należy wiązać z opóźnianiem decyzji o zawarciu małżeństwa, pozostawaniem w związkach niesformalizowanych lub rezygnacją z życia w związku. Konsekwencją wyborów dokonywanych przez młodych ludzi, którzy planując przyszłość najpierw inwestują w siebie tj. w edukację, pracę a potem w rodzinę, jest podwyższenie się wieku nowożeńców. W 2022 r. mediana wieku mężczyzny zawierającego małżeństwo wyniosła ponad 31 lat, a kobiety ok. 29 lat – w przypadku obydwu płci jest to o prawie 6 lat więcej niż w 2000r.

W 2022 r. zostało rozwiązanych przez sąd ponad 60 tys. małżeństw. Liczba rozwodów w miastach jest prawie 3–krotnie wyższa niż na wsi, a współczynnik prawie dwukrotnie, a w przypadku separacji 2–krotnie wyższa. Także w układzie regionalnym występują znaczne różnice, tj. postępowanie mieszkańców województw południowo–wschodniej Polski jest bardziej tradycyjne, natomiast najmniej tradycyjne w województwach zachodnich.

Małżeństwo – przed rozwodem – trwa średnio 15 lat

Rozwiedzeni małżonkowie przeżywają ze sobą średnio ok. 15 lat. Na przestrzeni lat podwyższa się także wiek małżonków podejmujących decyzję o rozwodzie – w 2022 r. statystyczny rozwodzący się mężczyzna miał ponad 43 lata, a kobieta prawie 41 lat, tj. byli o ok. 5 lat starsi niż w 2000 r. i o 6–7 lat niż w 1990 r. Społecznym skutkiem rozwodów są losy małoletnich dzieci (w wieku poniżej 18 lat), których liczba w rozwiedzionych małżeństwach w 2022 r. wyniosła ok. 52 tys. Rodzi to istotne konsekwencje dla funkcjonowania takich rodzin i powoduje wzrost liczby rodzin samotnych matek z małoletnimi dziećmi. Z drugiej strony podkreślenia wymaga fakt, że coraz częściej sąd orzeka wspólne wychowywanie dzieci przez rozwiedzionych rodziców – w 2022 r. takich rozstrzygnięć było 71%, opieka przyznana wyłącznie matce to 25% przypadków (w 2000 r. udział ten wynosił 65%), natomiast wyłączna opieka ojca to tylko niespełna 3% przypadków.

W ogólnej liczbie ludności Polski – ok. 37 mln 766 tys. – kobiety stanowią niezmiennie prawie 52%; na 100 mężczyzn przypada ich 107 (w miastach 112, na wsi 101). Współczynnik feminizacji jest zróżnicowany ze względu na wiek. W 2022 r. wśród ludności do 49 roku życia występuje liczebna przewaga mężczyzn – na 100 mężczyzn w tej grupie wieku przypadało niespełna 97 kobiet. Z kolei dla grupy osób w wieku 50 lat i więcej współczynnik feminizacji obecnie wynosi 126, przy czym w najstarszych rocznikach wieku (75 lat i więcej) na 100 mężczyzn przypada średnio 191 kobiet. Jest to wynik dłuższego trwania życia kobiet, ale na przestrzeni lat parametry te zmniejszają się, np. w 2010 r. współczynnik feminizacji dla wieku 75 i więcej lat wynosił 213. Wśród mieszkańców wsi przewaga liczebna kobiet następuje dopiero począwszy od wieku 64 lat, w miastach już od 41 roku życia.

Z roku na rok coraz więcej seniorów

Niezmiennie rośnie grupa osób w wieku 65 lat i więcej – w 2022 r. zwiększyła się o 178 tys. osób do wielkości ponad 7,3 mln, co stanowi 19,5% ogólnej liczby ludności (w 1990 r. osoby starsze stanowiły 1/10 ludności). Wynika to z przesuwania do populacji w starszym wieku coraz liczniejszych roczników osób urodzonych w latach 50. ub. wieku. Z tego powodu od kilku lat zmniejsza się liczba osób w tzw. wieku dorosłym (15–64 lata).

Przebieg obserwowanych procesów demograficznych wskazuje, że sytuacja ludnościowa Polski pozostaje w dalszym ciągu trudna. W najbliższej perspektywie nie można spodziewać się znaczących zmian gwarantujących stabilny rozwój demograficzny. Niski od ponad ćwierćwiecza poziom dzietności będzie miał negatywny wpływ także na przyszłą liczbę urodzeń, ze względu na zdecydowanie mniejszą w przyszłości liczbę kobiet w wieku rozrodczym. Z drugiej strony będzie powodować – przy stosunkowo długim trwaniu życia – zmniejszanie podaży pracy oraz coraz szybsze starzenie się społeczeństwa poprzez przede wszystkim wzrost liczby i udziału w ogólnej populacji ludności w najstarszych rocznikach wieku.

Miary w zakresie starzenia się populacji są tam najbardziej korzystne, np. w 2022 roku mediana wieku mieszkańców wyniosła niespełna 41 lat, a odsetek dzieci i młodzieży to prawie 20% (dla przypomnienia parametry dla Polski to – odpowiednio – ponad 42 lata i 18%). Bardzo zbliżona struktura wieku cechuje także województwa: małopolskie i wielkopolskie. Z kolei województwami charakteryzującymi się najmniej korzystnymi parametrami struktury wieku ludności są opolskie, świętokrzyskie i łódzkie, gdzie wiek środkowy to ponad 44 lata, a odsetek ludzi młodych to 17% w stosunku do 24–25% osób w wieku poprodukcyjnym – bardzo podobne pod tym względem są także
województwo śląskie i dolnośląskie.

Analiza zmian wskaźników dla poszczególnych województw wskazuje, że na przestrzeni minionego ćwierćwiecza najszybsze tempo starzenia ludności miało miejsce w województwie opolskim oraz zachodniopomorskim i śląskim. Proces pogorszenia wskaźników był jednym z najszybszych także w woj. warmińsko–mazurskim – chociaż nadal pozostaje ono jednym z najmłodszych województw. Z kolei najmniej od 1990 roku zmieniły się parametry demograficzne dla województw: mazowieckiego, wielkopolskiego, lubelskiego, a nawet łódzkiego – którego mieszkańcy obecnie są określani jako najstarsi w Polsce.

Przewiduje się, że przez kolejne dekady tj. do 2060 roku proces starzenia najsilniej dotknie województwa warmińsko–mazurskie, opolskie oraz podkarpackie, tj. w latach 2025–2060 odsetek osób starszych (65 lat i więcej) zwiększy się w nich w największym stopniu (powyżej 13 p. proc.). Proces starzenia najłagodniej będzie przebiegał w województwach pomorskim i mazowieckim. Najmłodszymi regionami w 2060 r. będą pomorskie, mazowieckie, małopolskie oraz wielkopolskie – czyli województwa z silnym rynkiem pracy oraz zapleczem naukowo – badawczym i akademickim. Najstarszymi województwami będą świętokrzyskie oraz opolskie.

Będzie nas coraz mniej. Najbardziej zmniejszy się liczba mieszkańców województwa śląskiego

Wyniki prognozy wskazują, że do 2060 r. liczba ludności Polski zmniejszy się o 6,8 mln. osób (w odniesieniu do 2022 r). Największy wpływ na ten stan rzeczy będzie miała umieralność (przewiduje się, że w 2060 r. liczba zgonów sięgnie blisko 490 tys.). Będzie to konsekwencją między innymi tego, że w wiek największej umieralności systematycznie będą wchodzić roczniki należące do wyżu demograficznego z lat 80 XX wieku – czyli obecni około 40–latkowie. Natomiast wiek emerytalny zaczną osiągać obecni 20–latkowie. Mediana wieku ludności wyniesie ponad 50, 25 lata, czyli o ok. 8 lat więcej niż w 2022 r., co oznacza, że połowa mieszkańców Polski będzie miała ponad 50 lat.

Prognoza nie przewiduje wzrostu liczby urodzeń, co prawda zakłada wzrost współczynnika dzietności, ale liczebność potencjalnych matek (obecnie są to kilkuletnie dziewczynki) spowoduje, że liczba urodzeń będzie stosunkowo niska (ok. 225 tys. w 2060 r.).

Najbardziej zmniejszy się liczba mieszkańców województwa śląskiego, a najmniej pomorskiego i lubuskiego. Należy mieć na uwadze, że w przypadku województw struktura wieku ludności jest kształtowana – obok urodzeń i zgonów – także poprzez migracje; przede wszystkim wewnętrzne (wewnątrzkrajowe), ale także zagraniczne.

Polska, dla której prognozy są obecnie niesprzyjające, będzie musiała zmierzyć się ze wszystkimi problemami wynikającymi z niekorzystnych dla niej trendów demograficznych. Dotyczy to także poszczególnych województw – szczególnie tych o najstarszej strukturze wieku mieszkańców, w których dodatkowo proces starzenia będzie się najbardziej pogłębiał.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto