Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż miejska wlepia mandaty z fotoradarów. Robi coś jeszcze? NIK sprawdzi

Michał Wroński
Marzena Bugała
Po co nam straż miejska? Czy jej obecność na ulicach sprawia, że żyje się nam bezpieczniej? A może raczej rację mają ci, którzy twierdzą, że podstawowym celem działalności strażników jest napełnianie miejskiej kasy pieniędzmi z mandatów?

Po druzgocącym dla strażników miejskich raporcie Najwyższej Izby Kontroli, która wypunktowała nadużycia przy stosowaniu fotoradarów znów pojawiły się wątpliwości odnośnie celowości istnienia tej formacji.

W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytanie sprawdziliśmy, jakie kwoty trafiały w latach 2008- 2010 do budżetów Katowic, Sosnowca, Gliwic, Rybnika, Częstochowy i Bielska-Białej dzięki poczynaniom funkcjonariuszy SM. Następnie zestawiliśmy to z ilością przestępstw odnotowywanych w tym samym okresie przez tamtejszą policję.

Okazało się, że strażnicy nie próżnują - w większości miast z roku na rok za sprawą mandatów zapewniają coraz większe wpływy do budżetu. Owe działania rzadko kiedy przekładają się jednak na ograniczenie aktywności kieszonkowców, mniejszą ilość rozbojów bądź włamań do samochodów.

Czy obie te statystyki można ze sobą łączyć? Artur Hałubiczka, prefekt Krajowej Rady Komendantów Straży Miejskich i Gminnych uważa, że takie zestawienie jest nieuzasadnione.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto