Strefa kibica w Dąbrowie Górniczej? Na mecze dąbrowianie wyjeżdżają do Będzina

Wspólnie kibicują i razem przeżywają emocje. Dąbrowianie na mecze polskiej reprezentacji, i nie tylko, jeżdżą do Będzina. Dlaczego? W Dąbrowie nie ma bowiem żadnej strefy kibica, natomiast w Będzinie stanęła jedna z pięciu licencjonowanych.

I to właśnie tam dąbrowianie wspólnie z będzinianami kibicowali i przeżywali mecz rozpoczynający Mistrzostwa Europy, który Polska zagrała z Grecja, oraz mecz Polska - Rosja. Był wspólny doping, wspólne śpiewanie. Kibicowali najmłodsi oraz ci nieco starsi. Jedno jest pewne, jutro do strefy kibica wrócą znowu. Tym razem na mecz Polska - Czechy.

- W Dąbrowie Górniczej nie ma strefy kibica, a mój syn jest wielkim fanem piłki nożnej. Dlatego wybraliśmy się całą rodziną do Będzina, na mecz Polska - Rosja. Emocji nie brakowało - mówiła Dominika Nowak z Dąbrowy Górniczej.

Obowiązkowo każdy w strefie musi mieć na sobie koszulkę w barwach narodowych. Przyda się także szalik, czapka i inne nakrycia głowy. Wszystko w biało-czerwonych barwach. Opcjonalnie na twarzach każdy kibic ma namalowaną flagę Polski. - Chcieliśmy zobaczyć mecz na dużym ekranie. Dlatego przyjechaliśmy do Będzina wspólnie ze znajomymi.

Deszcz nam nie przeszkadzał, a emocje jakie panują w plenerowych strefach kibica są niesamowite. Trzeba tu być -stwierdziła Karolina. W strefie kibica każdy może się zaopatrzyć w gażdżety wyprodukowane specjalnie na EURO 2012. W jednym z namiotów w będzińskiej strefie można kupić flagi, czapki, peruki a nawet deskorolki. A gdy kibic zgłodnieje, może się posilić szaszłykiem za 15 zł, hamburgerem, zapiekanką i hot-dogiem za 6 zł, a także kiełbasą za 10 zł oraz frytkami za 6 zł. - Nad bezpieczeństwem mieszkańców i kibiców czuwa firma ochroniarska z Będzina, a także policja. Na miejscu są służby medyczne - mówi Mariusz Korpak, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Będzinie.

Ilość miejsc w Będzińskiej Strefie Kibica jest ograniczona. Do środka może wejść jedynie 999 osób. Strefa kibica to jednak nie tylko mecze, ale także imprezy towarzyszące EURO 2012. Codziennie w strefi i na terenie OSiR-u odbywają się zabawy i gry dla dzieci, od godz. 9.30 do 15. W dniach wolnych od transmijsj będzie można tu obejrzeć także filmy.

Sporym szczęściarzem jest Maciej Buba - sześciolatek z Sosnowca, który znalazł się w Dziecięcej Eskorcie McDonald's. W Poznaniu, 18 czerwca, będzie wyprowadzał na boisko piłkarzy w meczu Włochy - Irlandia.