Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzelali do aut w Dąbrowie Górniczej. Policja zakończyła dochodzenie. Nie udało się ustalić, kto za tym wszystkim stoi

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Ktoś strzelał do samochodów w Dąbrowie Górniczej. Samochód miał przejechać m.in. ulicą Przelotową oraz Żołnierską 

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Ktoś strzelał do samochodów w Dąbrowie Górniczej. Samochód miał przejechać m.in. ulicą Przelotową oraz Żołnierską Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Pixabay/GoogleStreetView
W marcu 2021 roku po Dąbrowie Górniczej jeździł samochód, z którego ktoś strzelał do innych aut. Mieszkańcy byli wówczas i są nadal pełni obaw, bo cała sytuacja była bardzo niebezpieczna. Okazało się właśnie, że policyjne dochodzenie w tej sprawie zostało zamknięte, a sprawców tych czynów – ewidentnie łamiących prawo, a przede wszyskim zagrażających życiu i zdrowiu mieszkańców – nie udało się ostatecznie zidentyfikować.

Samochody zaparkowane w Dąbrowie Górniczej ostrzelane zostały w sobotę 6 marca wieczorem. Jak relacjonowali wtedy mieszkańcy między godziną 20 a 22 ktoś strzelał do aut pozostawionych w centrum miasta. Potem auto, w środku którego ktoś jechał najprawdopodobniej z wiatrówką, skierowało się w stronę Strzemieszyc i innych zielonych dzielnic miasta. Około godziny 21 strzały padły w Łośniu i Łęce, potem w Błędowie.

- Sąsiad zostawił samochód na podwórku i okazało się, że ma całą szybę rozbitą w drobny mak. Są też inne uszkodzone, ostrzelane auta. Boimy się, bo przecież ci ludzie mogą trafić w nas, w nasze dzieci, wnuki. Może dojść do tragedii. Nie wiemy, czy ci ludzie wrócą, czy teraz może pojawią się w innej części miasta. Powinni ponieść konsekwencje swoich nieodpowiedzialnych czynów. I to jak najszybciej – podkreślali w marcu tego roku mieszkańcy Łęki oraz Łośnia.

Sprawą zajęli się dąbrowscy policjanci. Przeglądali między innymi zapisy z kamer miejskiego monitoringu, zbierali informacje od mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Ostatecznie nie udało się jednak zidentyfikować tych, którzy strzelali na ulicach miasta.

- Po zgromadzeniu materiałów w tej sprawie przesłuchane zostały trzy osoby z innych spraw, które mogły coś wiedzieć o tym zdarzeniu. Sprawdzaliśmy także zapisy z trzech kamer monitoringu, ale m.in. ze względu na późną porę, nie udało się zidentyfikować poszukiwanych osób. Obraz był zbyt ciemny. Nie udało się również odczytać tablic rejestracyjnych pojazdu, a dodatkowo brak było bezpośrednich świadków tych zdarzeń. W takiej sytuacji postępowanie zostało zakończone – tłumaczy Bartosz Osmólski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Pozostaje więc mieć nadzieję, że te zatrważające sceny były tylko jednorazowym wybrykiem, a mieszkańcy Dąbrowy Górniczej nie będą ponownie narażeni na niebezpieczeństwo.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto