Strzemieszyce: zarośnięty plac zabaw. Warto go pielęgnować regularnie! [FOTO]

Obok nowej siłowni pod chmurką zastaliśmy zarośnięty plac zabaw. Mieszkańcom się to nie podoba: - Po raz kolejny w parku było koszone, grabione, sprzątane i znowu pominęli plac zabaw – mówi nam Monika Witas. – mieszkańcy, którzy przychodzą tutaj z małymi dziećmi są oburzeni, przecież jest tyle robactwa, mogą być kleszcze, aż strach puścić tam dziecko. Przecież są wakacje, a to jest problem, kolejny park znajduje się dopiero przy kościele, a jest to około 5 kilometrów stąd. Plac zabaw był już tutaj wcześniej, ale został odnowiony, pomalowano ławki, dodano domek ze zjeżdżalnią. Ostatni raz kosili trawę około trzy tygodnie temu, a tutaj zostawili – wskazuje pani Monika.

Antoni Nowosiński przychodzi często do parku z wnuczką: - Nie jestem stąd, ale przyjeżdżam tutaj często do wnuczki i chodzimy do parku, to trochę niesprawiedliwe, że obok pokoszone, a tu takie zarośnięte, nie posprzątane nic.

Pani Magda nie chce zabierać do parku dzieci: - Nie chce tam chodzić z dziećmi, gdy jest ta trawa, może tam być dużo kleszczy i owadów, nie jest to wygodne dla rodzica.

– W tym roku gorzej dbają o park. Szkoda, że nie jest wykoszone, bo dla dzieci byłoby fajnie – mówi pani Ania.
Monice Mikołajczyk także nie podoba się sytuacja w parku: – Uważam, że trawę na placu zabaw dla dzieci powinni skosić w pierwszej kolejności, razem z dziećmi chodzę tam często bo mam niedaleko. Przydałoby się więcej zabawek dla dzieci, kiedy zepsuła się zjeżdżalnia, bardzo długo dzwoniłam, aby ktoś przyjechał ją naprawić, chyba w końcu po dwudziestym telefonie to zrobili.

Monika Witas zwraca uwagę także na inną, ważną sprawę: – Kiedyś straż pożarna czyściła Wywierzysko, teraz jest ono brudne i brzydkie. Jest tam mnóstwo glonów, nikt o to nie dba. Przecież to jest pomnik przyrody, a taki zanieczyszczony. – Przydałoby się to posprzątać, kiedyś tu inaczej wyglądało – dodaje przejeżdżający rowerzysta.

Dopiero po naszej interwencji sprawą zajął się Urząd Miasta w Dąbrowie Górniczej: - Teren, na którym znajduje się plac zabaw został skoszony i doprowadzony do porządku. Za wszelkie zaniedbania, które wystąpiły na terenie placu zabaw i siłowni zewnętrznej winę ponosi firma zajmująca się bieżącym utrzymaniem w czystości obiektów komunalnych. Niemniej jednak bardzo przepraszamy za wynikły stan rzeczy, a także informujemy, że zostały wyciągnięte konsekwencje i podobna sytuacja więcej się nie powtórzy - informuje Iwona Dalach, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Dąbrowie Górniczej.

Dzieci oraz mieszkańcy Strzemieszyc mogą więc teraz cieszyć się czystym miejscem zabaw i odpoczynku. Oby taka sytuacja naprawdę się więcej nie powtórzyła.