Na stadionie Centrum Sportu i Rekreacji nie zabrakło w sobotnie popołudnie niespodzianek. Była loteria z nagrodami, konkurencje sportowe oraz mecz piłki nożnej . Zadbał o to Zarząd Terenowy NSZZP Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej, który z okazji święta stróżów prawa przygotował wielki piknik.
Goście górą
Na początek stanęli na przeciwko siebie piłkarze. Dąbrowscy policjanci podejmowali swoich kolegów z czeskiego Trzyńca i Frydka Mistka.
Walka od pierwszych minut była zażarta, ale dość wyrównana. Żadna z drużyn nie miała zdecydowanej przewagi, co odzwierciedla remisowy rezultat. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były więc rzuty karne. Minimalnie lepiej wykonywali je zagraniczni goście i sięgnęli po okazały puchar.
— Czekają nas jeszcze konkurencje sprawnościowe i wiele dobrej zabawy — podkreślał aspirant sztabowy Jarosław Jata z dąbrowskiej KMP, organizator imprezy.
W konkursie przeciągania liny na starcie stanęły cztery pięcioosobowe drużyny. Zwycięsko z pojedynków wyszli goście z Czech oraz reprezentacja drogówki i prewencji w składzie: Robert Łonak, Krzysztof Różalski, Mariusz Dworczyk, Arkadiusz Sztyler i Paweł Kiercz. Pojedynek finałowy był zacięty, ale znów górą byli czescy policjanci.
— Mieli nad nami przewagę, bo ich obuwie miało korki, a nasze nie. Gdyby nie to, wynik mógłby być zupełnie inny — mówił Paweł Kiercz.
Zmagano się też w rzutach piłką lekarską oraz podnoszeniu ciężarka ważącego 5 kg. W pierwszej konkurencji najlepsi byli Daniel Kończak, Paweł Kiercz i Robert Lekki. Największym siłaczem okazał się Arkadiusz Sztyler, który podniósł ciężarek 48 razy. Drugie miejsce zajął Aleksander Ślusarczyk, a trzecie Robert Lekki.
Pieski, książki i zabawa
Zachwyt wzbudził pokaz wyszkolenia psów policyjnych. Doskonale rozumiejące polecenia trenerów czworonogi, dały popis nieprzeciętnych umiejętności. Towarzyszyły przy zatrzymaniu podejrzanego i przy legitymowaniu, broniły policjantów podczas ataku napastnika z bronią.
— Podobało mi się zwłaszcza, kiedy pies nie dał zrobić krzywdy swojemu panu, kiedy ktoś go zaatakował. Chciałabym mieć w domu takiego fajnego pieska. Czułabym się wtedy bezpiecznie — mówiła siedmioletnia Agnieszka.
W trakcie pikniku nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. Maluchy bawiły się w nadmuchiwanym zamku ze zjeżdżalnią, a chłopcy strzelali rzuty karne. Przy okazji pikniku każdy chętny mógł również otrzymać prawie za darmo książki. Postarała się o to Miejska Biblioteka Publiczna, która oferowała przeróżne pozycje, które najczęściej przynieśli czytelnicy.
— Te książki nie mieszczą się w magazynach, a są to przeważnie ciekawe publikacje. Można sobie wybrać coś interesującego za symboliczny datek na rzecz biblioteki — zachęcała Edyta Gudek, specjalista ds. marketingu i public relations dąbrowskiej biblioteki.
Pojawił się też dąbrowski kierowca rajdowy Grzegorz Kawalec, który na parkingu przed stadionem dał popis za kierownicą peugeota 205.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?