MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital DG: lekarze będą dyżurować od 15 października

PAS
Kolejki w szpitalach i przychodniach to dziś niestety codzienność
Kolejki w szpitalach i przychodniach to dziś niestety codzienność arc. Polska Press
Szpital DG. Nocna i świąteczna opieka medyczna ma wrócić w pełnym wymiarze do ZCO Szpitala Specjalistycznego im. Sz. Starkiewicza od najbliższej niedzieli, czyli 15 października.

Szpital DG: lekarze będą dyżurować od 15 października

Najpierw poinformował o tym we wtorek Śląski Oddział Wojewódzki NFZ w Katowicach, który zagroził dąbrowskiej lecznicy zerwaniem kontraktu i wykreśleniem z tak zwanej sieci szpitali, jeśli dąbrowianie nadal będą musieli szukać pomocy lekarskiej w innych placówkach medycznych w regionie. A taka sytuacja ma miejsce od piątku, 6 października. Wielu pacjentów zgłosiło się do szpitala w Będzinie. Tylko podczas minionego weekendu było ich prawie 50.

W czwartek przywrócenie dyżurów lekarskich w ramach nocnej i świątecznej opieki lekarskiej potwierdzili: p.o. dyrektora dąbrowskiej lecznicy Zbigniew Grzywnowicz i prezydent Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza. Zapewnienia o pełnej obsadzie dyżurów lekarskich padły podczas nadzwyczajnego posiedzenia komisji zdrowia Rady Miejskiej, poświęconego sytuacji w szpitalu.

– Opieka nocna i świąteczna była świadczona w Dąbrowie Górniczej od 1 października, ale nie ma u nas nakazu pracy. Część lekarzy się wycofała, ale oprócz części lekarskiej pozostała część pielęgniarska i transportowa. To działa i wszystko funkcjonuje – przekonywał Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Jak podkreślił Zbigniew Grzywnowicz, do 6 października pacjenci byli przyjmowani na bieżąco, ale wtedy właśnie lekarze zrezygnowali z pracy, tłumacząc to zbyt dużym obciążeniem obowiązkami.

W pierwszym dniu w szpitalu zostało bowiem przyjętych 181 pacjentów, a w drugim 168. Na bieżąco świadczona była i jest nadal opieka pielęgniarska, a nagłe, ciężkie przypadki kierowane są na SOR. Lekarzy nie udało się zatrzymać, bo jak się okazało, zatrudniani są w oparciu o umowy cywilno-prawne, a nie etatowe.

- Robimy wszystko, by tę pełną opiekę zapewnić jak najszybciej, tak więc na dyżurach będzie co najmniej dwóch lekarzy. Kłopoty kadrowe dotykają wiele placówek, a my nie jesteśmy tu wyjątkiem, bo lekarzy po prostu brakuje - tłumaczył Zbigniew Grzywnowicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto