Tajemnicza gwiazda

W sobotę Dąbrowskie Koło Miłośników Astronomii im. Stanisława R. Brzostkiewicza przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 gościło uczestników Ogólnopolskiego Zjazdu Towarzystwa Obserwatorów Słońca im. Wacława Szymańskiego. Spotkaniu towarzyszyła naukowa sesja astronomiczna.

Drugi dzień zjazdu pasjonaci tajemnic, jakie kryje ta gwiazda spędzili w Żarkach Letnisku, gdzie mieści się Słoneczne Obserwatorium Astronomiczne. Oglądali tam między innymi prezentację plam słonecznych.

Bliżej słońca

Spotkanie przyciągnęło miłośników z najbardziej odległych zakątków Polski - od Aleksandrowa Łódzkiego, po Gdynię. Nie ma się czemu dziwić, że zjazd zorganizowano w Dąbrowie Górniczej, bo tu przed kilkudziesięciu laty Wacław Szymański, jako jeden z pierwszych w kraju, rozpoczął regularne obserwacje Słońca.

- W 1974 roku grupa obserwatorów Słońca zjednoczyła się przy Polskim Towarzystwie Miłośników Astronomii, dzięki czemu w periodykach polskich i zagranicznych zaczęły pojawiać się comiesięczne raporty z obserwacji tej gwiazdy - mówi Piotr Urbański, prezes Towarzystwa Miłośników Obserwacji Słońca.
Nie mogło więc zabraknąć wykładów, prezentacji multimedialnych oraz wyników najnowszych badań.

- W ciągu każdej sekundy Słońce traci w wyniku reakcji termojądrowych pięć milionów ton. To więcej aniżeli roczne wydobycie węgla we wszystkich polskich kopalniach. Ma jednak tak ogromną masę, że ten ubytek jest nieodczuwalny - opowiada dr Maria Pańków z Uniwersytetu Śląskiego.

Stefan Janta, zastępca dyrektora Śląskiego Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego w Chorzowie, przybliżył zgromadzonym tajniki aparatury, służącej do wyświetlania obrazów sztucznego nieba, a Jan Pesselberger poprowadził swój wykład w formie audycji radiowej. Od dawna popularyzuje bowiem astronomię w eterze właśnie w ten sposób.

Tropiciele zmian

Na dąbrowskim zjeździe, wprost z Ogólnopolskiego Zjazdu Miłośników Astronomii w Niedźwiadach na północy Polski, zjawił się Piotr Wirkus z Lęborka. Dla niego to kolejna szansa zdobycia wiedzy i poznanie nowych, fascynujących faktów, dotyczących zmian zachodzących na Słońcu.

- Dzięki takim spotkaniom nabieram doświadczenia, które pomaga mi w prowadzeniu własnych obserwacji Słońca. Robię to od dawna, zaznaczając cyklicznie na wykresach to, co dzieje się z tą gwiazdą - mówi 21-latek. - Następnie obliczam parametry charakteryzujące aktywność słoneczną i te dane wysyłam co miesiąc w sprawozdaniach do Towarzystwa Obserwatorów Słońca. Tam są dokładnie opracowywane i konfrontowane, a dzięki temu wiemy jak te zjawiska zmieniają się na Słońcu na przestrzeni kolejnych lat - dodał.