Tęcza Błędów rozpoczyna w sobotę ligę meczem z Ostoją Żelisławice

Tęcza przed inauguracją zmagań traci aż dziesięć punktów do drugiego, premiowanego awansem do klasy okręgowej, miejsca, które obecnie zajmuje Przemsza Siewierz. Czy mimo to, klub włączy się do walki o awans?

- Cel główny, który założyliśmy sobie przed został już w zasadzie osiągnięty, gdyż jest duże prawdopodobieństwo, że w A-klasie spokojnie się utrzymamy. W rundzie wiosennej będziemy się starali zdobyć więcej punktów niż w jesiennej, co powinno przełożyć się na poprawę naszego miejsca w tabeli - mówi szkoleniowiec drużyny z Błędowa.

W ramach przygotowań do piłkarskiej wiosny piłkarze z Błędowa rozegrali aż dwanaście spotkań sparingowych. Biorąc pod uwagę wyniki tych meczów, drużyna grała w kratkę, a w niedzielę przegrała ostatnie spotkanie kontrolne z Zagłębiem 1906 Sosnowiec, gdzie pracuje były kierownik błędowian Dariusz Osmulski.
- Przyjmuję jednak tę porażkę jako dobry znak. Dlaczego? Przed rozpoczęciem tego sezonu miała miejsce podobna sytuacja i pierwszy mecz pewnie wygraliśmy 4:0 w Żelisławicach - przypomina trener Przemysław Oklejewski.

Wiosną w kadrze Tęczy znajdzie się kilku nowych zawodników. To m.in. Mateusz Radosz ze Szczakowianki Jaworzno, Rafał Sikora ze Strażaka Nowa Wieś Mierzęcice, Rafał Nowak z Orła Balin i Tomasz Podralski ze Zgody Byczyna. Z zespołem pożegnać się mają Sebastian Rosikoń i były prezes klubu Remigiusz Kociorowski, którzy zasilą zapewne ekipę Płomienia Niegowonice.

Jutro o 15 w pierwszym spotkaniu Tęcza podejmie ostatnią w tabeli Ostoję Żelisławice. O tej samej godzinie na sztucznej murawie RKS-u Pionier zagra z Niwami Brudzowice.

Innym zespołom do wznowienia rozgrywek zostało jeszcze trochę czasu. W ubiegły weekend Unia Strzemieszyce pokonała 4:1 Bolesława Bukowno, a Unia Ząbkowice uległa 0:3 Górnikowi Zabrze ME. B-klasowa Przemsza Okradzionów przegrała natomiast 2:6 z Płomieniem Niegowonice, a Promień Strzemieszyce uległ 1:6 Zewowi Kazimierz. Kolejne sparingi zaplanowano jeszcze na ten weekend.